
Na elewacji Szpitala oraz Przychodni SPSK im. prof. Adama Grucy w Otwocku od ubiegłego roku można podziwiać niezwykły mural, który z daleka przypomina witraż. Jednak nie tylko jego forma przyciąga uwagę – równie wyjątkowa jest historia, która stanowiła dla niego inspirację.
Mural odwołuje się do filmu dokumentalnego z 1957 roku pt. „Wyspa Wielkiej Nadziei”, opowiadającego o działaniach lekarzy w Otwocku w latach 50. XX wieku. Wówczas, mimo skromnych warunków, dawali oni dzieciom cierpiącym na gruźlicę kostno-stawową szansę na samodzielne życie.
Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny im. prof. Adama Grucy jest dziś jednym z najważniejszych ośrodków ortopedycznych w Polsce. Placówka stale się rozwija – obecnie przygotowuje się do otwarcia w październiku 2025 roku światowej klasy centrum szkoleniowego. Aż trudno uwierzyć, jak skromne były początki ortopedii w Otwocku.
Historia sięga 1941 roku, kiedy z Warszawy do Otwocka przeniesiono tzw. dom zdrowia – szpital dla uboższych pacjentów. W tamtym czasie Otwock był uzdrowiskiem specjalizującym się w leczeniu gruźlicy płucnej oraz kostno-stawowej, choroby powodującej niepełnosprawność ruchową. Od 1946 roku, dzięki wsparciu Szwajcarskiego Czerwonego Krzyża, przy ul. Reymonta działała "Wioska Szwajcarska" – sanatorium dla dzieci będących ofiarami wojny. W drewnianych barakach znajdowały się m.in. dwie sale operacyjne, gdzie lekarze przywracali sprawność ruchową najmłodszym pacjentom.
Film „Wyspa Wielkiej Nadziei” dokumentuje tamte czasy, niezwykłe operacje i serdeczną opiekę nad małymi pacjentami. Pokazuje również projekty budynków nowego sanatorium, a obecnego szpitala, które zrealizowano osiem lat po jego nakręceniu.
[Projekt sanatorium gruźliczego, obecnie szpitala ortopedycznego w Otwocku. Kadr z filmu "Wyspa Wielkiej Nadziei" z 1957 r.]
Kolorowy mural zdobiący elewację szpitala i przychodni nabiera nowego znaczenia w kontekście tej historii. Pomysł na jego stworzenie był inspirowany filmem i opierał się na idei nadziei, zabawy oraz namiastki normalności jako kluczowych elementów terapii.
– Pracujący tu lekarze wierzyli – i słusznie – że nadzieja i radość są ważne w procesie leczenia. Mural symbolizuje światełko nadziei, które rozprasza mrok, podobnie jak powstało to miejsce
– napisała w mediach społecznościowych Kinga Jasnowska-Sobula, odpowiedzialna za projekt od strony marketingowej.
Autorem muralu jest Krzysztof Syruć, znany jako Proembrion – malarz, architekt i twórca barwnych grafik w przestrzeni publicznej w Polsce i za granicą.
Mural w Otwocku to nie tylko dzieło sztuki, ale także przypomnienie o niezwykłej historii miejsca, które stało się symbolem nadziei i rozwoju medycyny w Polsce.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mural przedstawia mozaikowe zwierzęta, które znajdują się na ścianch w pomieszczeniu zwanym "Małpim gajem". Nie wiem jednak czy po wielu remontach szpitala jeszcze istnieją.