
7 kwietnia w lokalach wyborczych, mieszkańcy Otwocka, staną przed ważnym wyborem. Decyzja, czy poprzeć dotychczasowego włodarza czy też postawić na zmianę, będzie miała istotne i daleko idące konsekwencje dla rozwoju miasta. Analizując dotychczasowe dokonania prezydenta Margielskiego, trudno oprzeć się wrażeniu, że mimo iż wiele problemów udało mu się rozwiązać, to jego pomysł na rozwój miasta daleki jest od oczekiwań mieszkańców. A jemu samemu, chociaż udało się zasypać „dziurę” w centrum miasta, to tę drugą - między mieszkańcami - już niekoniecznie.
Dlatego ja już decyzję podjąłem. I chociaż to - co powiem - zabrzmi obrazoburczo, ja na obecnie urzędującego prezydenta… nie zagłosuję! I nie dlatego, że jestem przeciwnikiem rond. Skądże? Ułatwiają życie zmotoryzowanym i mają niezaprzeczalnie pozytywny wpływ na bezpieczeństwo ruchu. Cieszę się także, że udało mu się zlikwidować „wielką otwocką dziurę”, która przez wiele lat była symbolem wstydu i bezradności otwockiego samorządu. Nie oznacza to jednak, że jestem fanem obecnego prezydenta i że będę mu kibicował w jego staraniach o kolejną kadencję.
Lista zasług, które aktualny gospodarz ratusza wymienia w swoich materiałach wyborczych jest - co prawda - długa i dotyczy wielu obszarów, ale jego wizja zagospodarowania centrum miasta w postaci „trawiastego boiska” bynajmniej mnie nie przekonuje i kłóci się z moim wizerunkiem nowoczesnej aglomeracji miejskiej.
Nie podzielam też opinii tych, którzy do tego stopnia zachłystują się dokonaniami obecnego włodarza, że wychwalają go pod niebiosa w komentarzach zamieszczanych w mediach społecznościowych. W końcu to jego praca, za którą jest sowicie wynagradzany z publicznych środków czyli moich i Państwa podatków. Na ich wysokość chyba nie może narzekać, bo w styczniu 2022 roku, „Gazeta Wyborcza” donosiła, że zarabia więcej niż sam prezydent Warszawy! Owszem, starania obecnego prezydenta doceniam, ale uważam, że Otwock wciąż jeszcze przypomina bardziej „zaścianek”, niż dynamicznie budowany organizm miejski, z jasno sprecyzowaną strategią rozwoju. Konia z rzędem temu, kto dzisiaj powie w jakim kierunku zmierza to miasto i czym docelowo ma się wyróżniać w „wianuszku” innych podwarszawskich aglomeracji. Czy należy postawić na dalszy rozwój Otwocka? Tak! Ale czy kandydat na prezydenta - Jarosław Margielski to gwarantuje? Moim zdaniem - NIE.
Jako mieszkaniec Otwocka chciałbym być z niego dumny. Chciałbym też, aby pisano o nim nie tylko w atmosferze skandalu związanego z polityczną cenzurą po zdjęciu z repertuaru samorządowej placówki kulturalnej filmu „Zielona granica” Agnieszki Holland, czy też - na odwrót - dopuszczeniem do emisji jawnie antyżydowskiego filmu Wojciecha Sumlińskiego, przedstawiającego relatywizujące spojrzenie na zbrodnię w Jedwabnem… Bo wtedy nawet nadanie przez radnych - z inspiracji prezydenta - jednemu z otwockich rond imienia Otwockich Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, nie zatrze wcześniejszego, negatywnego wrażenia.
Trudno mi też uwierzyć, że Jarosław Margielski, który jeszcze do niedawna był stawiany przez polityków PiS innym samorządowcom za wzór do naśladowania, a któremu na początku tego roku partyjny sztandar zaczął przeszkadzać na tyle, że ogłosił, że w najbliższych wyborach będzie kandydował jako… bezpartyjny, przestał sympatyzować z PiS-em. Odbieram to raczej jako przejaw jego koniunkturalizmu i pomysł na przyciągnięcie większej ilości wyborców. Partia Jarosława Kaczyńskiego, wystarczająco skompromitowana przez ostatnie osiem lat rządów, próbuje zatrzeć w ten sposób pamięć wyborców i wprowadzić do samorządów swoich ludzi, pod szyldem: „bezpartyjnych kandydatów”. Pionierem takiego kamuflażu jest również obecny prezydent Otwocka - Jarosław Margielski.
Ktoś, kto uważnie obserwował pracę radnych w naszym mieście, z pewnością wie, jak ona wyglądała w mijającej kadencji. Nieustanne złośliwości na sesjach Rady Miasta, rzucanie sobie wzajemnie kłód pod nogi, torpedowanie pomysłów i prób wprowadzenia zmian. Mimo to, wiele spraw udało się załatwić. Niestety, to wciąż jeszcze za mało. Otwock nadal pozostaje „sypialnią” Warszawy, miejscami nijaką, brudną i zabazgraną graffiti.
Uważam jednak, że można to zmienić, bo Otwock to miasto z ambicjami, które stać na więcej. Aby otrzymało nowy impuls, nie wystarczy zlikwidować „dziurę” w środku miasta, trzeba ją jeszcze zasypać między mieszkańcami. Tylko wówczas będzie można uruchomić potencjał, którego miasto ma aż w nadmiarze. Najbliższa kadencja władz samorządowych to szansa, by tak się stało. Dlatego jestem przekonany, że miasto potrzebuje nowego przywództwa, które doprowadzi do zrównoważonego rozwoju aglomeracji i które będzie brało pod uwagę potrzeby różnych grup społecznych, dbając na równi, zarówno o jego funkcjonalność i estetykę, jak i dziedzictwo kulturowe i środowisko naturalne. Dlatego mam nadzieję, że 7 kwietnia podejmiemy mądre decyzje. Czego sobie i Państwu życzę w przededniu świąt i zbliżających się - już za tydzień - wyborów samorządowych.
Andrzej Idziak
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Andrzej ....ten artykuł to czysta szmata , tzn. my wszyscy widzimy a przede wszystkim wiemy, dokąd zmierza Otwock, jeśli ty tego nie widzisz to albo jesteś fanatykiem KO i jest w tobie zwykła zazdrość albo masz z głową problem - zawsze możesz wziąć pigułkę dzień "po" . Piszesz jawne banialuki i nie ma w twoim artykule nic sensownego i konkretnego a już kreślenie katastrofalnej sytuacji między mieszkańcami i porównywanie tego do kolejnej "dziury" !?? Oczywiście każdy zagłosuje jak uważa . Ja natomiast nie widzę żadnej DZIURY!!! Między mieszkańcami tego miasta a jedynie mam w pamięci wasze kulturalne odnoszenie się do wyborców i polityków PiS aby ich wszystkich jeb... Także pozdrawiam cię serdecznie i mam nadzieję spotkać cię kiedyś na ulicy w trosce o bardziej merytoryczną dyskusję
Pan Margielski w swojej 5 letniej kadencji zrobił więcej dla miasta Otwocka niż wszyscy poprzedni Prezydenci razem wzięci. Dlatego zagłosuję na Pana Margielskiego i będę namawiał wszystkich znajomych.
A ja zagłosuje
Dlaczego mój komentarz nie uzyskał publikacji ?! Mówicie i zarzucanie mMargielskiemu cenzurę a sami to robicie
W takim razie proszę wskazać na kogo mamy głosować...gdzie analiza innych kandydatów. Słabo