Bandzior na różowej damce

Rozbój na ulicy Czaplickiego w Otwocku: 35-letni mężczyzna napadł, pobił i okradł przypadkowego przechodnia. Ofiara trafiła do szpitala. Napastnik przed policjantami, którzy wkrótce podjęli za nim pościg, uciekał na różowej damce. Obecnie przebywa w areszcie. Jako recydywiście grozi mu nawet 18 lat więzienia.

Napaść zdarzyła się wczesnym rankiem - relacjonuje  nadkom. Daniel Niezdropa, oficer prasowy KPP Otwock. Do idącego 40-letniego mieszkańca naszego powiatu podjechał na rowerze obcy mężczyzna. Zażądał od niego pożyczki. Ten jednak nie zgodził się. Na odmowę rowerzysta zareagował agresją - okładał pięściami i kopał 40-latka. Kiedy ten przestał się bronić, zabrał mu z kieszeni ubrania pieniądze i odjechał na swoim, mało do niego pasującym rowerze - różowej damce. 

40-latek pozostał na miejscu poturbowany z licznymi obrażeniami, które wymagały opatrzenia w szpitalu. Stracił też poważną sumę pieniędzy, - jak to określił nadkom. Niezdropa, taką, której stratę odczuwa się w życiu codziennym - więc bez zwłoki złożył zawiadomienie na policji informując o charakterystycznym środku lokomocji, jakim posługiwał się bandzior.

Policjanci z wydziału kryminalnego otwockiej komendy bardzo szybko wytypowali 35-latka jako potencjalnego sprawcę rozboju i już po paru godzinach od zdarzenia ruszyli w miasto, aby podejrzanego odnaleźć.  I rzeczywiście  wkrótce go dostrzegli na jednej z ulic Otwocka, jadącego na opisywanym różowym rowerze. Kryminalni podjechali do niego radiowozem i wezwali, aby się zatrzymał. Ten jednak mocniej tylko przycisnął pedały i skręcił w las.  Policjanci natychmiast ruszyli za nim  biegiem i po kilkuset metrach go dogonili i obezwładnili. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Policjanci znaleźli przy nim skradzione tego dnia pieniądze.  

35-latek ma już kryminalną kartę. Był wcześniej skazany za podobne rozboje. W związku z tym prokurator prowadzący sprawę wnioskował o areszt tymczasowy i taką decyzje podjął sąd. Za przestępstwo w warunkach recydywy mężczyźnie grozi nawet 18 lat więzienia. Różowa damka stoi w policyjnym depozycie.

ZetKa

Fot. KPP Otwock