Budżet Obywatelski – czyli na co wydać prawie 2 miliony w Otwocku?

Zwiększenie liczby głosów poparcia dla projektów, podział na rejony, ograniczenie środków na placówki publiczne to jedne z głównych zagadnień poruszonych na spotkaniu inaugurującym prace nad tegoroczną edycją budżetu obywatelskiego w Otwocku, które miało miejsce w Urzędzie Miasta w ubiegłą środę, 7 czerwca 2017.

W spotkaniu Rady Budżetu Obywatelskiego uczestniczyli prezydent, radni, przedstawiciele instytucji publicznych, organizacji społecznych oraz mieszkańcy. Nim wpłyną projekty potrzebne są nowe rozwiązania w zakresie samego regulaminu, m.in. procedury ich zgłaszania, tego kto może się ubiegać o pieniądze, a nawet wieku osoby zgłaszającej pomysł.

Od kilku lat budżet partycypacyjny funkcjonuje w naszej gminie i spotyka się z coraz większym zainteresowaniem mieszkańców. Prezydent miasta, Zbigniew Szczepaniak podkreślił, że jest to inicjatywa wydawania publicznych pieniędzy. Czyli nie tylko władze, ale też sami mieszkańcy mogą wpływać na to jak wygląda przestrzeń miejska wokół nich, wskazać miejsca zapomniane, gdzie pieniądze są potrzebne, a jednak nikt ich tam nie inwestuje.

Na początku spotkania, naczelnik Anna Dąbkowska, koordynator projektu budżetu z ramienia prezydenta, omówiła wyniki ankiety, w której wzięli udział mieszkańcy. Były w niej poruszone kwestie dotyczące tego, kto powinien korzystać z pieniędzy budżetu oraz jak można udoskonalić samą procedurę zgłaszania projektów, a także ogólna ocena tego czy dodatkowe środki do zagospodarowania przez lokalną społeczność są potrzebne.

Wzięło w niej udział ponad 200 osób i aż 175 głosów było za tym, że budżet obywatelski jest dobry i potrzebny w Otwocku, 169 zadeklarowało chęć poparcia dla ważnych projektów.

Podzielą Otwock?

Ciekawym wnioskiem z ankiety, którym zainteresowała się Rada, był podział budżetu na rejony. W tej chwili jest on ogólnomiejski, czyli największe szanse na zrealizowane projekty mają najbardziej zaludnione dzielnice, gdzie łatwo o podpisy. Soplicowo czy Mlądz są więc na straconej pozycji w walce o pieniądze, w przeciwieństwie do rejonów nad Świdrem. Jeśli każda dzielnica mogłaby zrealizować swój projekt oznaczałoby to większą sprawiedliwość w dostępie do publicznych środków.

W ankiecie podkreślano konieczność doprecyzowania kryteriów, którymi kieruje się komisja opiniująca przy wyborze projektów do głosowania. Istnieje też potrzeba organizowania spotkań informacyjnych i dyskusji nad pomysłami. Uczestnicy Rady dostrzegli też konieczność inspirowania mieszkańców, w kwestii szukania dobrych pomysłów na projekty. Większość ubiegłorocznych dotyczyła budowy ulic czy chodników, a miasto to nie tylko większa ilość zabetonowanych dróg, za które można przecież płacić z innych środków niż budżet obywatelski. Radni obecni na spotkaniu zwrócili uwagę na liczbę zaniedbanych skwerów w Otwocku, szczególnie tych przy wjeździe do miasta, które są przecież jego wizytówką.

Szkoły poza budżetem

Kontrowersyjnym tematem spotkania, było to czy budżet partycypacyjny powinien obejmować placówki publiczne, w tym oświatowe. Według opinii mieszkańców nie powinny one brać udziału w tworzeniu projektów, ponieważ grono osób z nich korzystające jest wąskie, a korzyści nie są ogólnodostępne dla wszystkich. W końcu instytucje i tak są na uprzywilejowanej pozycji, jeśli chodzi o dostęp do pieniędzy publicznych. W skład Rady wchodzi jednak wielu przedstawicieli takich placówek, są oni zaangażowani i aktywni społecznie, ponadto sama specyfika miasta, duża liczba szkół czy przedszkoli może wpłynąć na to, że pomysł nie zostanie zrealizowany. Możliwe jest natomiast, że próg kwotowy, do którego dostęp będą mieć instytucję, zostanie obniżony (w tej chwili jest pięć progów, najwyższy 500 tys, najniższy 10 tys zł – przyp. red.).

Budżet w liczbach

W 2016 zostało zgłoszonych 75 projektów, 55 z nich trafiło do głosowania, pod projektami udało się zebrać 25 tysięcy głosów. Do realizacji ostatecznie zakwalifikowało się 14 propozycji na kwotę 1 538 283 złotych. Budżet partycypacyjny w Otwocku to jedynie około 1% budżetu miasta liczącego 180 mln złotych. Są to pieniądze przeznaczone przez władze samorządowe do dyspozycji mieszkańców, którzy wskazują, na co wydać środki w swojej najbliższej okolicy. Do końca czerwca planowane jest uchwalenie programu budżetu obywatelskiego w Otwocku.

Edyta Grykałowska