Huczne Owocobranie w Sobieniach-Jeziorach

Jak co roku, choć tym razem w słonecznej aurze, w niedzielę, 25 sierpnia, w Sobieniach-Jeziorach odbyło się Owocobranie. Wydarzenie jest przede wszystkim świętem sadowników gminy, stanowi również symboliczne rozpoczęcie zbiorów owoców ziemi przez jej mieszkańców. Impreza skupia również tych, którzy zainteresowani są radosnym czasem spędzonym w gronie rodziny czy przyjaciół, a także zabawy pod chmurką w rytm przebojów tanecznych. Tegoroczne obchody przyciągnęły tłumy uczestników bawiących się aż do północy przy rozświetlonej i rozśpiewanej scenie.

Owocobranie rozpoczęło się o godzinie 11:30 od mszy świętej odprawionej w intencji sadowników w pobliskim kościele parafialnym pw. Wszystkich Świętych. Po południu uroczystości przeniosły się targowisko gminne na ul. Mały Rynek. Zebraną widownię powitał wójt Sobień-Jezior Stanisław Wirtek.

Na placu przygotowano szereg atrakcji zarówno dla młodszych, jak i starszych uczestników. Przybyli lokalni wystawcy z branży sadowniczej, ale nie tylko, bowiem miała miejsca także prezentacja miejscowego rękodzieła, rzemiosła, odbyła się również degustacja lokalnych potraw i dań. Dla dzieci przygotowano malowanie buziek, dmuchańce, bańki mydlane oraz wspólne gry. Na wszystkich czekały m.in. przysmaki z grilla i inne kulinarne przyjemności. Był też punkt Polskiego Stronnictwa Ludowego. W trakcie imprezy rozstrzygnięto też dwa konkursy: na najsmaczniejszą szarlotkę, której autorką okazała się Halina Siejka z Sobień Biskupich oraz na najładniejsze stoisko sołeckie, które przygotował tym razem Zuzanów.

Nie można pominąć artystów występujących na scenie, a tych była co nie miara. Bogaty program otworzyli reprezentanci trzech publicznych szkół podstawowych z: Warszawic, Siedzowa oraz Sobień-Jezior wraz ze swoimi nauczycielami i dyrektorami placówek. Uczniowie w różnym wieku, mimo trwających wakacji, zademonstrowali w sposób ambitny i twórczy swoje liczne talenty muzyczne, taneczne, aktorskie, kabaretowe, itp. Natomiast, kiedy na scenie pojawiła się piłka, oznaczała ona początek pokazu freestyle football. Marek Maro Jaworski zaprezentował triki z wykorzystaniem futbolówki, a następnie chętni próbowali swoich sił w dyscyplinie. Zabawy z bohaterami najbardziej znanych postaci z bajek na terenie targowiska oraz wojnę na balony z wodą zaproponowali radośni animatorzy.

Po tej części, przyszła pora na pierwszy zespół zaproszony na Owocobranie. Formacja Defis i publiczność wspólnie śpiewali disco-polowe utwory, a wybrańcy zdobyli również płyty tej grupy. Fani tańca mieli okazję wczuć się w rytmy latynoamerykańskie za sprawą Szkoły Tańca Szumi Dance, a że „śpiewać każdy może”, to nie mogło także zabraknąć wspaniałego karaoke. Wczesnym wieczorem muzycznie atmosferę podgrzał rozpoznawalny zespół Extazy. Grupa znana jest z takich tytułu, jak „Noc taka czarna”.

Fascynującym urozmaiceniem wesołego świętowania w Sobieniach-Jeziorach okazał się być też festiwal kolorów, w którym każdy mógł wziąć udział. Kiedy zmrok zaczął pomału ogarniać teren imprezy, na scenie pojawiła się grupa Lachersi z ziemi sądeckiej. Jak o sobie mówią, grają barwnymi dźwiękami trąbki i klarnetu tradycyjne melodie Lachów Sądeckich, Limanowskich i Szczyrzyckich we współczesnych aranżacjach. Co więcej, zespół, który jest finalistą 5. edycji programu rozrywkowego Telewizji Polsat „Must be the music” tworzy też własne utwory na bazie rodzimego folkloru. Zwieńczeniem świętowania pod chmurką była zabawa taneczna z grupą VaBank.

Sebastian Rębkowski