Mają głodowe pensje - woźne i intendentki walczą o podwyżki

Ubiegłoroczna zmiana rozporządzenia określającego minimalne wynagrodzenia pracowników samorządowych wywołała burzę w środowisku administracji i obsługi placówek oświatowych. Zmiana wysokości poszczególnych kategorii zaszeregowania zmusiła dyrektorów szkół i przedszkoli do przyznania części pracownikom podwyżek tak, aby osiągnęli nowy – minimalny pułap.

– Prawie wszyscy otrzymali podwyżki, choć wynosiły one 200, 100 lub 50 zł – informowała podczas posiedzenia Komisji Oświaty i Wychowania wiceprezydent Agnieszka Wilczek. – Są oczywiście przypadki, w których tych podwyżek nie było. Dlatego po przeanalizowaniu wysokości wynagrodzeń będziemy wnioskowali do radnych o zwiększenie wydatków na wynagrodzenia tej grupy pracowników o ok. 200-300 zł na osobę – dodała. 

Przybyli na posiedzenie komisji pracownicy administracji i obsługi zażądali, by ich uposażenia zostały zrównane z pensjami w Urzędzie Miasta. – Jak można mówić o podwyżkach, skoro otrzymaliśmy po 20-30 zł więcej? – pytali pracownicy, nie kryjąc swojego rozczarowania. – Woźna z 25 - letnim stażem zarabia 1780 zł – krzyczeli.

Oliwy do ognia dolał jeszcze Paweł Gręzak, prezes zarządu Oddziału Powiatowego Związku Nauczycielstwa Polskiego. – Wszystkie gminy, poza Otwockiem, zdecydowały się na podwyżki – mówił. – We wszystkich gminach poza Otwockiem jest też jakaś racjonalność w polityce kadrowej. U nas nieważne jak duża jest szkoła, nieważne jak duża jest stołówka. A ze względu na te wielkości powinny być przyznawane etaty. Nie mówimy już nawet o tym, ze intendenci w przedszkolach zarabiają więcej niż pracownicy w szkołach – mówili pracownicy. 

Edyta Rosłaniec, dyrektor Oświaty Miejskiej, przypomniała, że obecna sytuacja  wynika z przestarzałego regulaminu wynagradzania. Dodała, że wraz z dyrektorami placówek oświatowych pracuje nad nowym dokumentem. – Zawsze, gdy mówi się o pieniądzach, poziom emocji rośnie. My ze swej strony będziemy wnioskowali o podwyżki z wyrównaniem od początku tego roku – podsumowała wiceprezydent Wilczek. 

Czy pracownicy administracji i obsługi w placówkach oświatowych otrzymają podwyżki? O sprawie będziemy informowali.