
19 sierpnia 2025 roku w Otwocku odbył się coroczny Marsz pamięci i modlitwy, upamiętniający 83. rocznicę zagłady żydowskich gett w Otwocku, Falenicy i Rembertowie. Tradycja marszu trwa już ponad 20 lat. Uczestnicy spotkali się przy rondzie Bronisława Marchlewicza na ulicy Reymonta, w miejscu, gdzie w czasie okupacji znajdowała się brama do getta środkowego.
Wydarzenie poprowadził Zbigniew Nosowski, przewodniczący Społecznego Komitetu Pamięci Żydów Otwockich i Karczewskich oraz redaktor naczelny czasopisma „Więź”.
– Żaden dzień nie zmienił tak bardzo historii Otwocka jak 19 sierpnia 1942 roku. Tego dnia niemieccy okupanci wywieźli połowę naszego miasta – 8–10 tysięcy otwockich Żydów – na śmierć do obozu zagłady w Treblince. Ci, którzy zdołali się ukryć, byli rozstrzeliwani na miejscu, zwłaszcza w lesie przy ulicy Reymonta, gdzie zginęło około 2 tys. osób. Marsz prowadzi nas do tego miejsca, przy którym od 1949 roku stoi kamień pamięci
– powiedział Nosowski.
W wydarzeniu wzięli udział potomkowie ocalałych, mieszkańcy Otwocka oraz przedstawiciele społeczności żydowskiej i lokalnych władz, w tym prezydent Otwocka Jarosław Margielski i naczelny rabin Polski Michael Schudrich. W gronie uczestników byli także przedstawiciele ambasady Niemiec.
Karen Kirsten z Bostonu, praprawnuczka Józefa Przygody – twórcy pierwszego otwockiego sanatorium żydowskiego – podkreśliła znaczenie marszu:
– Marsz upamiętnia polskich Żydów zamordowanych nie z powodu swoich przekonań, ale dlatego, że urodzili się jako Żydzi
- powiedziała i dodała, że człowieczeństwo trzeba praktykować, wybierając dobro, wrażliwość i szacunek wobec innych.
– Człowieczeństwo, gdy je praktykujemy, może ratować życie i nawet w najtrudniejszych czasach dobro może zmienić przyszłość
– stwierdziła.
Jadwiga Rakowska przypomniała historię dawnej ulicy Kościelnej, a na koniec odczytała nazwiska 53 żydowskich mieszkańców Otwocka.
Uczestnicy marszu przeszli następnie ulicą Reymonta do Kamienia Pamięci w lesie, gdzie złożono kwiaty i odbyły się modlitwy prowadzone przez rabina Michaela Schudricha i księdza Wojciecha Lemańskiego.
— Byliśmy dziś w Otwocku, aby wspominać osoby wywiezione do Treblinki. Recytowaliśmy Psalmy, składaliśmy kwiaty i zapaliliśmy znicze. Do kamienia w miejscu straceń przeszedł Marsz Pamięci
– napisał potem ks. Lemański na swoim profilu Facebook.
Przed II wojną światową Żydzi stanowili około 60% mieszkańców Otwocka. 19 sierpnia 1942 roku Niemcy wywieźli do Treblinki około 8–10 tysięcy osób, w tym matkę Juliana Tuwima – Adelę – oraz znanego aktora scen warszawskich Michała Znicza.
W ramach rocznicowych obchodów w sobotę, 23 sierpnia o godz. 15:00 pod stacją PKP Otwock odbędzie się „Spacer po nieistniejącym mieście. Zagłada otwockiego getta w relacjach świadków”, prowadzony przez Sebastiana Rakowskiego.
Organizatorami Marszu Pamięci i Modlitwy są: Społeczny Komitet Pamięci Żydów Otwockich i Karczewskich, Towarzystwo Przyjaciół Otwocka, Komitet Upamiętnienia Zagłady Gett w Falenicy i Rembertowie oraz Europejski Instytut Kultury Fundacja.
#Otwock #MarszPamięci #Holocaust #ZagładaŻydów #Pamięć #HistoriaOtwocka #SpołecznośćŻydowska #ElieWiesel #Treblinka #Modlitwa
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie