Reklama

Młodociany uciekinier złapany u babci

Portal internetowy Otwock - iotwock.info

22/10/2018 13:28

O tym, że dobrze jest u babci, nikogo nie trzeba przekonywać. Toteż nie wydaje się specjalnie dziwnym to, że swoją babcię odwiedził pewien 16-latek z Otwocka. Pojawił się u niej jednak po długiej nieobecności. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że chłopak uciekł z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego i ukrywał się od czterech miesięcy przed organami ścigania.

Prawdopodobnie mieszkanie babci miało być kolejną bezpieczną kryjówką dla zbiega. Tej szansy pozbawili go jednak policjanci z otwockiej komendy. Odwiedzili starszą panią w poszukiwaniu uciekiniera. Kiedy weszli do mieszkania, babcia nieświadoma sytuacji wnuka, potwierdziła, że chłopiec jest u niej, ale teraz śpi. Kiedy funkcjonariusze weszli do pokoju, nieletni właśnie szykował się do skoku przez otwarte okno, które przylegało do domowego tarasu. Refleks mundurowych udaremnił jednak ucieczkę. Chłopiec trafił do Policyjnej Izby Dziecka, a następnie na mocy decyzji sądu do kolejnego Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego.

To krótki wycinek dosyć smutnej historii życia młodego człowieka. Być może to nieletni cwaniak, być może pogubiony, zraniony młodzieniec – tego nie wiemy. Być może szukał u babci dobrej „dziupli – kryjówki” na kolejne miesiące, a może szukał w rodzinie odrobiny miłości – tego też nie wiemy.
SW