Reklama

Pożegnanie Wiesława Muszyńskiego

Tu Ciebie już nie ma Lecz przecież jesteś… I pozostaniesz w jasnym świetle Jeśli coś, co mrokom się opiera, Jest pamięć. A ona nie umiera!

Zwykle Wiesiu uprzedzałeś, gdy udawałeś się w podróż. Przesyłałeś wówczas do redakcji zamówione artykuły, pytałeś co napisać z wycieczki i dziękowałeś za życzenia dobrej drogi. Teraz, 22 kwietnia, pojechałeś w milczeniu i, co do Ciebie nie podobne, nie podesłałeś materiału do kwietniowego numeru „Celestynki”, choć dwa dni wcześniej dopytywałeś ile mogę Ci dać miejsca i ile zdjęć masz dołączyć. Pewnie wisi on niedokończony w Twoim komputerze, tak jak monografia Celestynowa, którą razem zaczęliśmy opracowywać.

„To se ne vrati”, jak zwykłeś mawiać. Nic też inne się już niestety nie wróci. A przecież 3 Maja, jak co roku miałeś zaciągnąć wartę wraz z harcerzami, uczniami i strażakami przy pomniku „10-lecia Niepodległości Polski”, który na terenie kościelnym kilka lat temu budowałeś. W wakacje miałeś opiekować się młodzieżą harcerską na obozie w Krynicy Morskiej, jesienią wybrać się do Zakopanego z tymi, co społecznie budują nad morzem obóz, jak trzy lata temu, gdy „przeczołgałeś” nas po Starych Kościeliskach i Jaskini Mroźnej, gdzie cała grupa o mało nie wyzionęła ducha, a Ty z uśmiechem ponaglałeś, by nie marudzić.

Dwa tygodnie wcześniej, podczas uroczystości „Małej Golgoty” w Centrum Edukacji Leśnej w Celestynowie stałeś w poczcie sztandarowym jako chorąży. Prosiłeś, bym zrobił Ci zdjęcie, bo w swoim archiwum nie posiadasz ani jednej fotografii obrazującej harcmistrza Wiesława Józefa Muszyńskiego ze sztandarem, choć takich wydarzeń w Twoim życiu było wiele. Oto Drogi Wiesiu ta fotografia. Pokaż ją Panu Bogu, może podczas niebiańskich uroczystości też pozwoli Ci stać w poczcie sztandarowym, a w innym czasie uczyć młodzież, jak być prawym, wartościowym i dobrym Polakiem. Czuwaj!

 

PS. Pożegnanie Wiesława Muszyńskiego odbyło się 26 kwietnia w celestynowskim kościele parafialnym. Trumna obłożona wiązankami, a przy niej poczty sztandarowe szkół, harcerzy, wojska, strażaków i tłum przyjaciół, znajomych, byłych uczniów, dziennikarzy. Samorządowca Muszyńskiego pożegnał w krótkich, ale wzruszających słowach wójt gminy Celestynów Witold Kwiatkowski, a Jego biografię, ze szczególnym uwzględnieniem działalności w ZHP przypomniała hm Janina Skrzypiec-Nowak – była komendantka celestynowskiego hufca. Mszę koncelebrowało sześciu księży zaprzyjaźnionych z śp. Wiesławem a proboszcz ks. Mirosław Wasiak, nim okadził i poświęcił trumnę, powiedział: Do zobaczenia Panie Wiesławie! My też mówimy: Do zobaczenia!

Andrzej Kamiński

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama
Wróć do