Seria kradzieży w powiecie

Seria kradzieży w powiecie. Z danych przekazywanych przez KPP w Otwocku wynika, że w ostatnim czasie wystąpił szereg zdarzeń ze złodziejami w roli głównej. Zniknęły m.in. rower miejski, perfumy, produkty ze sklepu spożywczego, a nawet przedmioty oraz narzędzia z placu budowy. Prezentujemy raport z końca listopada i początku grudnia.

Można zauważyć, że seria kradzieży na terenie powiatu otwockiego rozpoczęła się 20 listopada. Jak relacjonuje rzeczniczka prasowa KPP w Otwocku sierż. sztab. Paulina Harabin doszło do kradzieży płaszcza wraz z chustą, czapką i rękawiczkami z poczekalni gabinetu stomatologicznego. Za zdarzeniem stał – zatrzymany przez policjantów kilka dni później – 46-latek. Do znalezienia sprawcy pomocny był monitoring. Mężczyznę zatrzymano w jego domu – tam była też skradziona czapka – natomiast płaszcz ukrył... w lesie. Złodziejowi grozi do 5 lat więzienia.

Za kolejną kradzież odpowiada 31-latka. Wyniosła ona bez zapłaty z jednej z otwockich drogerii perfumy warte prawie 520 zł. Po konsultacji z ochroniarzem policjanci zatrzymali kobietę i przewieźli ją na komendę. Następnego dnia usłyszała zarzuty i poddała się dobrowolnie karze. Zgodnie z kodeksem karnym to 5 lat pozbawienia wolności.

Przywłaszczenie warszawskiego roweru miejskiego. Czujni funkcjonariusze podjęli interwencję wobec 32-latka na jednej z otwockich ulic. Zatrzymali mężczyznę, który nie potrafił wyjaśnić skąd ma rower. Dodatkowo zachowywał się w sposób agresywny. Policjanci postanowili skontaktować się z firmą świadczącą usługi z jednośladami. W odpowiedzi usłyszeli, że rower zniknął pod koniec sierpnia. Wtem 32-latek tłumaczył, że pojazd znalazł „w krzakach” przy stacji PKP Otwock. Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności za przywłaszczenie jednośladu. Usłyszał już zarzut, do którego się przyznał.

Kolejnym punktem na mapie złodziei okazał się być plac budowy w Józefowie. Właściciel firmy budowlanej poinformował policję o kradzieży materiału do poszycia dachowego (200 m2 blachodachówki, 22 sztuk arkuszy blachy płaskiej, rynien) oraz sprzętu budowlanego (betoniarki, giętarki do blach i innych narzędzi). Całość warta ok. 11 tys. zł. Tym razem sprawa wyjaśniła się jeszcze tego samego dnia. Funkcjonariusze patrolowali okolicę miejsca kradzieży. W pewnym momencie spostrzegli mężczyznę, który na ich widok usiłował oddalić się. Policjanci zwrócili się z pytaniem, w jakim celu 49-latek przyszedł na plac budowy. Zdenerwowany nie odpowiedział w sposób rzeczowy. Okazało się, że mężczyzna to osoba, która stała za opisywaną kradzieżą. Następnego dnia złodziej usłyszał zarzut – grozi mu do 5 lat więzienia.

Jesteśmy nadal w Józefowie. Ze strony urzędu miasta wpłynęło zawiadomienie o kradzieży oraz o kradzieży z włamaniem na terenie nieruchomości należącej do miasta. Opisana szkoda to kradzież ogrodzenia za 9 tys. zł. Oprócz tego to wybite szyby i zniszczone drzwi jednego z budynków, z którego dodatkowo zniknęło wyposażenie. Funkcjonariuszom udało się ustalić winnego. To 31-latek, mieszkaniec Józefowa. Z pewnością nie spodziewał się policjantów – na posesji miał powiem skradzione przedmioty.
Przy tej okazji wyszło też, że to nie pierwsza kradzież w jego wykonaniu. Wcześniej „zwinął” też elektronarzędzia. Mężczyźnie grozi mu do 10 lat więzienia.

Ostatnia z przedstawionych spraw wydarzyła się w jednym ze sklepów w Karczewie. Agresywny sprawca chciał ukraść alkohol oraz inne artykuły spożywcze o wartości 180 zł. Tę próbę udaremnić postanowił mu pracownik ochrony. Rozpoczęła się szarpanina. W czasie jej trwania ochroniarz nieomal nie został uderzony przez mężczyznę. Z kolei zniszczeniu uległy kwiaty przy półce sklepowej. Przy pomocy pozostałych pracowników sklepu udało się obezwładnić napastliwego klienta. Na miejsce przyjechał wezwany patrol policyjny. Rabuś był pijany – tym próbował wyjaśnić swoje zachowanie. Nazajutrz usłyszał zarzut kradzieży wraz z rozbojem. Za to grozi mu do 10 lat więzienia.

Warto mieć się na baczności. Szczególnie teraz, kiedy zbliża się okres przedświąteczny, a także aż trzy handlowe niedziele. W tym czasie łatwo o chwilę nieuwagi, którą może wykorzystać chytry złodziej. Bądźmy czujni, obserwujmy, co dzieje się wokół nas i reagujmy, gdy widzimy niepokojącą nas sytuację.
Sebastian Rębkowski
fot. główne Pixabay/ fot. KPP Otwock (x5)