
Pracownicy Nadleśnictwa Celestynów, uczniowie szkół gmin Kołbiel i Celestynów oraz rodzina pomordowanych leśników i mieszkańcy Gozdu, Bociana i Skorup uczcili 6 września pamięć leśniczego Mieczysława Nowakowskiego i podleśniczego Dobrosława Nowakowskiego zamordowanych w grudniu 1943 roku.
Uroczystość odbyła się w szóstą rocznicę wzniesienia pomnika upamiętniającego morderstwo. Spotkanie rozpoczęła msza święta polowa, którą celebrował proboszcz Kołbieli ks. Krzysztof Abramowski w asyście liturgicznej organisty celestynowskiej parafii Sławomira Wąsowskiego. Następnie zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Celestynów Arkadiusz Dmowski wygłosił przemówienie, w którym przypomniał historię zbrodni dokonanej na skraju lasu w okolicy osady leśnej Gózd.
Rodzina Nowakowskich była przykładem wiernej i dozgonnej służby lasom oraz miłości do Ojczyzny. Wśród społeczeństwa cieszyli się oni autorytetem i szacunkiem, byli szeroko wykształconymi fachowcami w swojej dziedzinie, a przy tym wielkimi patriotami. Z zaangażowaniem włączali się w działalność miejscowego oddziału AK, co przyczyniło się do ich tragicznych losów. 18 grudnia 1943 r. komuniści związani z PPR napadli na leśniczówkę Nowakowskich, a Mieczysława i jego syna Dobrosława bestialsko zamordowali pośród leśnych ostępów w niewielkiej odległości od domu.
Coroczna uroczystość pozwala podtrzymać pamięć o bohaterach, którzy oddali swoje życie za Ojczyznę i umożliwia młodym pokoleniom Polaków poznawanie historii swojego narodu.
AK
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie