
Policjanci zatrzymali w Warszawie mężczyznę z Karczewa, za którym były wydane dwa listy gończe. 36-latek liczył na to, że uda mu się uciec przed odpowiedzialnością. Tymczasem pozostała mu jeszcze do odbycia kara prawie 4 lat więzienia.
Z informacji przekazanych przez rzecznika prasowego otwockiej Komendy Powiatowej Policji sierż. sztab. Patryka Domareckiego wynika, że poszukiwany przez funkcjonariuszy z Otwocka 36-latek, mieszkaniec Karczewa, zerwał kontakt z rodziną. W toku dalszych prac okazało się, że mężczyzna zmienił swoje miejsce zamieszkania, zamienił podwarszawskie miasto na stolicę.
Trzydziestoparolatek zdawał sobie sprawę z tego, iż jest poszukiwany, jednak łudził się, że przeprowadzając się ucieknie przed odpowiedzialnością, organami ścigania i wymiarem sprawiedliwości.
Mundurowi ustalili miejsce, w którym miał przebywać poszukiwany. 36-latek był zaskoczony spotkaniem z policjantami. Funkcjonariusze ujawnili, że mężczyzna ma do odsiadki jeszcze 3 lata i 9 miesięcy, garwoliński Sąd Rejonowy wydał za nim dwa listy gończe. Tym razem 36-latek odpowie za swoje czyny.
SR
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie