
Kradzież paliwa na jednej ze stacji benzynowych w Otwocku. 57-latek podjechał pod dystrybutor, a następnie tankował nie do baku pojazdu, a do zbiornika, który miał na tzw. pace. Jak ustalili funkcjonariusze, do takich sytuacji dochodziło częściej.
Sprawa dotyczy 57-letniego mieszkańca Płońska (położonego kilkadziesiąt kilometrów na północny zachód od Warszawy) - W poniedziałek na jednej z otwockich stacji benzynowych doszło do kradzieży. Mężczyzna podjechał do dystrybutora autem typu BUS – wyjaśnia rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Otwocku sierż. szt. Patryk Domarecki.
Okazało się, że 57-latek wybrał olej napędowy. Wlewał go jednak do mausera ustawionego i ukrytego na pace pojazdu. Po napełnieniu zbiornika (prawie tysiąc litrów) niezwłocznie opuścił stację.
Poinformowani o sprawie funkcjonariusze od razu podjęli kroki mające na celu wytypowanie sprawcy. W toku prac policjantów wyszło na jaw, że mężczyzna działał podobnie na innych stacjach. Kradł paliwo w ten sam sposób podjeżdżając innymi samochodami.
- Doświadczenie w połączeniu z nowoczesnymi metodami pracy operacyjnej, szybko doprowadziły policjantów do kolejnych pokrzywdzonych – dodaje sierż. szt. Domarecki.
Mundurowi ustalili, kto stoi za kradzieżami. 57-letni mieszkaniec Płońska został zatrzymany podczas jednej z nocnych kontroli prowadzonych przez policję na trasie S8 w Turzynie (powiat wyszkowski). Mężczyzna usłyszał dotychczas cztery zarzuty z art. 278 kodeksu karnego i przyznał się do winy. Jednakże policja we współpracy z Prokuraturą Rejonową w Otwocku w dalszym ciągu analizują i gromadzą materiały, które pozwolą m.in. na ustalenie kolejnych, ewentualnych pokrzywdzonych.
57-latkowi grozi do pięciu lat więzienia. Na razie został aresztowany na dwa miesiące.
SR
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie