
Czterech obcych mężczyzn, którzy pojawili się na jednym z otwockich osiedli wczesnym rankiem wzbudziło niepokój mieszkańców. Ich zachowanie budziło podejrzenie, że mogą być włamywaczami.
Mieszkańcy zgłosili problem do oficera dyżurnego otwockiej komendy. Jak czytamy na stronie KPP Otwock, na miejsce natychmiast skierowano policjantów z prewencji. Policjanci wylegitymowali czwórkę podejrzanych i następnie przeszukali pod kątem posiadania niebezpiecznych przedmiotów oraz narkotyków. U jednego z mężczyzn, 30-latka z Warszawy, funkcjonariusze znaleźli dwa zawiniątka schowane w skarpetce. Jedno było z folii aluminiowej, a drugie w opakowaniu po przyprawach. W obydwu znajdował się biały proszek - jak się okazało amfetamina.
Policjanci z dochodzeniówki przedstawili 30-latkowi zarzut posiadania substancji psychoaktywnych. Ten przyznał się do przestępstwa narkotykowego i dobrowolnie poddał się karze.
To kolejny przypadek w ostatnim czasie złapania osoby ukrywającej przed funkcjonariuszami narkotyków w odzieży. Ledwo trzy dni wcześniej otwocka policja informowała o zatrzymaniu 28-letniego otwocczanina, który podczas kontroli drogowej usiłował coś schować w spodenkach. Czujne oko policjanta zarejestrowało jednak ruch i szybko okazało się, że mężczyzna miał w gatkach dwie torebki mefedronu. 28-latek po pobycie w policyjnej celi przyznał się do przestępstwa narkotykowego i dobrowolnie poddał się karze.
red.
fot. kppotwock.policja.waw.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie