
Policjanci z komisariatu w Józefowie zatrzymali awanturnika na jego własnej posesji. O pomoc służb poprosili współlokatorzy - dwaj jego bracia.
W gminie Józefów funkcjonariusze interweniowali na prywatnej posesji, wezwani przez dwóch braci, mieszkających w tym samym domu. Ich współlokator, trzeci brat (lat 40), kilka dni wcześniej awanturował się, niszcząc wspólne mienie i grożąc swoim krewnym. Dewastacji miały ulec dwa samochody, których karoserie zostały powgniatane i porysowane ostrym narzędziem. Agresor powybijał też szyby w oknach domu i uszkodził drzwi wejściowe. Widocznie bracia stwierdzili, że miarka się przebrała i nie są gotowi na bezkarne znoszenie wybryków krewniaka. Tym bardziej, że ten podczas burd używał ręcznej kosy. Funkcjonariusze, na prośbę braci, ujęli awanturnika na zdewastowanej posesji i osadzili go w policyjnym areszcie. Teraz sprawą zajmuje się zespół policji kryminalnej. Jak podał oficer prasowy KPP Otwock, podejrzanemu przedstawiono już trzy zarzuty: podwójny, dotyczący gróźb karalnych wobec braci oraz umyślne zniszczenie prywatnej własności. Sąd wydał postanowienie o środku zapobiegawczym, tj. tymczasowym areszcie na trzy miesiące. Napastnikowi grozi nawet 5 lat więzienia.
SW
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie