Reklama

Co dalej z otwocką geotermią? Miasto odpowiada na pytania…

02/07/2024 10:33

Jakiś czas temu, prezydent Otwocka, Jarosław Margielski, przedstawił projekt wykorzystania wód geotermalnych zalegających pod ziemią na terenach należących do miasta, do celów ciepłowniczych. Ta koncepcja to jeden ze sztandarowych pomysłów otwockiego włodarza. Czy wiadomo już, jak będzie wyglądać jego realizacja? W imieniu naszych Czytelników, postanowiliśmy zapytać u źródła…

Zanim jednak przedstawimy Państwu odpowiedzi, jakie otrzymaliśmy w tej sprawie z Urzędu Miasta, przypomnijmy kilka faktów… Odwiert geotermalny w Otwocku na terenie dawnej zieleni miejskiej, ruszył jesienią ubiegłego roku. Zakładał dwa cele. Znalezienie gorących wód i oszacowanie możliwości ich wykorzystania w celach ciepłowniczych oraz w budowanym basenie miejskim, jak również dotarcie do złóż pochodzenia oligoceńskiego, nadających się do wykorzystania w pijalni wód, która miałaby powstać w parku miejskim.

Wykonanie odwiertu, to jednak tylko… początek drogi. Dość kosztowny, chociaż nie finansowany bezpośrednio z budżetu miasta, ale z funduszy NFOŚiGW. Pojawiające się przy tej okazji wątpliwości, czy temperatura wody będzie wystarczająca do planowanych celów, jaki będzie koszt wybudowania i eksploatacji infrastruktury potrzebnej do jej ogrzania, czy pozwoli ona na oszczędności dla miasta i jego mieszkańców oraz kiedy inwestycja się zwróci - to ważne kwestie i często podnoszone jeszcze przed rozpoczęciem jej realizacji. Odpowiedzi na pytania o aspekty finansowe przedsięwzięcia - jak nakazywałaby logika - powinny być przedstawione do publicznej wiadomości jeszcze przed rozpoczęciem inwestycji, bo przykład geotermii ojca Rydzyka w Toruniu pokazuje, że dla odbiorcy końcowego, może się ona okazać niekoniecznie… opłacalna. Tego summa summarum nie zrobiono, widać miasto uznało, że nie ma takiej potrzeby. Za to już na początku lutego br., potwierdzono przypuszczenia, że w pobliżu parku miejskiego znaleziono gorące źródła. - "Trafiliśmy na złoże wód termalnych w warstwie piaskowców Jury Dolnej. Unosząca się para wodna to oznaka, że mamy temperatury. (…) Rokowania są świetne, również jeśli chodzi o wydatki” - mówił w zamieszczonym w mediach społecznościowych nagraniu prezydent Otwocka, Jarosław Margielski. 

Dzisiaj, odwiert potwierdzający występowanie wód geotermalnych na głębokości niespełna 1700 metrów jest już gotowy. Czy wielkie nadzieje Otwocka na geotermię nie zderzą się jednak ze zbyt niską temperaturą wody wydobywanej spod ziemi? Zagrożenie istnieje, bo miasto znajduje się na granicy obszaru określanego jako obiecujący dla inwestycji geotermalnych. Może się na przykład okazać, że woda będzie mieć temperaturę ledwie przekraczającą 40 stopni C, co oznaczałoby, że nadaje się tylko do celów sportowych i rekreacyjnych, a niekoniecznie ciepłowniczych. O takiej ewentualności ostrzegali, jeszcze w ubiegłym roku, geolodzy.

Kolejny odwiert, na głębokości ok. 260 metrów, który miał potwierdzić występowanie wód oligoceńskich, zlokalizował podziemne wody samoczynnie wypływające na powierzchnię nadające się do spożycia. Mogą one stanowić alternatywę dla wody źródlanej i wodociągowej. Ostatecznie jednak, przeznaczenie odkrytych złóż, będzie można określić dopiero po badaniach.

O to, jak dzisiaj - dwa miesiące po wyborach samorządowych - przedstawia się sytuacja z odkrytymi złożami geotermalnymi, postanowiliśmy zapytać odpowiedzialnego za realizację tej inwestycji, prezydenta miasta. Szczegółowe zapytanie w tej sprawie wysłałem do urzędu - 23 kwietnia br. Dwa tygodnie później, 6 maja br., po upływie czasu przeznaczonego na jej udzielenie w pierwszym terminie, Magdalena Masłocha, sekretarz miasta, działająca z upoważnienia prezydenta, w odpowiedzi na mój wniosek o udostępnienie informacji publicznej dot. źródeł geotermalnych, poinformowała mnie, że wyznacza nowy termin odpowiedzi na 22 czerwca, a wszystko w trosce o „konieczność zgromadzenia niezbędnego materiału”, co jest niezbędne „aby udzielić rzetelnej i kompleksowej odpowiedzi”.

Odpowiedź otrzymałem faktycznie 22 czerwca br. Podpisała się pod nią Aleksandra Czajkowska z Biura Prasowego Urzędu Miasta. Na pytanie - jaki jest finalny efekt poszukiwań źródeł geotermalnych w Otwocku na terenie dawnej „zieleni miejskiej”, tzn. w rejonie ulic Andriollego i Pułaskiego i czy odwiert potwierdził, że pod ziemią znajdują się wody geotermalne, otrzymaliśmy odpowiedź twierdzącą. Na eksplorowanym terenie, faktycznie potwierdzono obecność wód geotermalnych.

Kiedy zapytałem - jak duże są te złoża i jaką mają charakterystykę, odpowiedziano mi, że miasto „oczekuje na dostarczenie przez kierownika kontraktu zatwierdzonej dokumentacji hydrogeologicznej”. Jak długo to potrwa i kiedy można spodziewać się konkretów… nie wiadomo.

Nie udało mi się też dowiedzieć - jaka jest temperatura odkrytych wód geotermalnych i czy pozwala ona na jej wykorzystanie do ogrzewania bloków znajdujących się w zasobach Otwockiej Spółdzielni Mieszkaniowej oraz budynków należących do miasta, bowiem na tak postawione pytanie, padła odpowiedź, że „po rozpoznaniu złoża, zbadaniu jego wydatku, temperatur i składu fizykochemicznego, miasto przystąpi do opracowania studium wykonalności i biznesplanu w celu wykorzystania wód termalnych na cele ciepłownicze przy zastosowaniu pomp ciepła”. Z udzielonej odpowiedzi, można więc wnosić, że miasto dopiero „planuje” kolejne kroki, a co za tym idzie, przedstawiane wcześniej w mediach pomysły i koncepcje na wykorzystanie geotermii, miały wymiar li tylko… marketingowy.

Kiedy zapytałem, czy zgodnie z zapowiedziami medialnymi, powstanie w Otwocku ciepłownia geotermalna, która pozwoli uzyskać ok. 4,21 MW ciepła, a jeśli tak, to kiedy i czy miasto posiada już plany lokalizacji tego zakładu, padła odpowiedź jeszcze bardziej lakoniczna… Informacje będą znane po opracowaniu studium wykonalności i biznesplanu w celu wykorzystania wód termalnych na cele ciepłownicze”. Do jakich celów więc będzie wykorzystane ciepło produkowane przez zakład i jaką kwotę miasto wyda na budowę tej ciepłowni - dalej nie wiemy…

Na pytanie - kiedy można spodziewać się realizacji dalszych etapów tej inwestycji w postaci wybudowania przyłączy i doprowadzenia ich do użytkownika końcowego, ile to będzie kosztować budżet miasta i jaki będzie to miało wpływ na koszty ogrzewania ponoszone przez mieszkańców Otwocka - też nie uzyskałem dokładnej odpowiedzi. Biuro Prasowe twierdzi, że te informacje będą „znane (dopiero - przypadek red.) po opracowaniu studium wykonalności i biznesplanu w celu wykorzystania wód termalnych na cele ciepłownicze”.

Jedno wiadomo! Na pytanie czy odwiert potwierdził również występowanie wody oligoceńskiej w tym rejonie, udzielona odpowiedź jest jasna. Wody oligoceńskie występują na głębokości od 180 do 260 m”. Jeżeli jednak ktoś myśli, że wybudowanie pijalni wód w parku miejskim nastąpi szybko, to się… myli. Nie wiemy też, jakie będą koszty tej inwestycji i skąd będą pochodzić na nią środki… Trudno więc dzisiaj pisać o poziomie rentowności tego przedsięwzięcia oraz spodziewanej stopie zwrotu (tzn. w ciągu ilu lat, inwestycja  zacznie przynosić miastu zyski), bowiem na tak postawione pytanie udzielono mi informacji, że „w obecnej kadencji samorządu zostaną podjęte działania, które będą zmierzały do tego, aby w pierwszym etapie, złoże było wykorzystane do produkcji własnej wody mineralnej, a solanka na cele lecznicze w tężni i w budowanym kompleksie basenowym przy ul. Karczewskiej. Pierwszych efektów tych działań możemy (dopiero - przyp. red.) spodziewać się w ciągu najbliższych kilku lat”.

Andrzej Idziak

 

 

 

 

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 08/07/2024 09:27
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama
Wróć do