
Na pierwszym które odbyło się w październiku br. prezes PCZ informował, że warunki lokalowe szpitala powiatowego nie są najlepsze, ponadto nie spełniają wymogów sanepidu. Już wtedy prezes zastanawiał się nad rozbudową szpitala. W miniony czwartek odbyło się kolejne spotkanie prezesa PCZ Grzegorza Gałabudy z lokalnymi mediami, podczas którego prezes przedstawił plany modernizacji szpitala powiatowego.
"W najbliższym czasie będziemy wchodzić w bardzo ważny dla szpitala okres, okres realizacji różnych inwestycji infrastrukturalnych. Inwestycje w szpitalu są bardzo potrzebne " – informuje prezes PCZ. Szpital musi spełniać zarówno normy przeciwpożarowe, jak i wymagania sanitarno-epidemiologiczne, co wiąże się dużym nakładem finansowym. Z tematem modernizacji szpitala związane są dwie rzeczy, po pierwsze zakres potrzeb inwestycyjnych, po drugie źródła finansowania.
Największą potrzebą PCZ-u jest remont oddziałów interny, pediatrii, części oddziału ginekologiczno-położniczego oraz remont bloku operacyjnego, który w zasadzie trzeba wybudować od nowa. Blok operacyjny ma tak naprawdę najważniejsze znaczenie dla szpitala – jest on jego sercem, bez którego szpital nie mógłby funkcjonować. Dla otwockiego szpitala modernizacja bloku operacyjnego jest także największym zmartwieniem – "to jest zamierzenie o największej wartości, najbardziej skomplikowane, ale najważniejsze dla szpitala. Posiadanie bloku operacyjnego jest jednym z formalnych wymogów zawarcia kontraktów przez NFZ i wiąże się ze ścisłym spełnieniem wymogów sanepidowskich. Wymóg, który sprawia nam najwięcej kłopotów związany jest z tym, że w bloku operacyjnym nie mogą się krzyżować tzw. „czyste i brudne” trakty " - zaznacza prezes.
To są jednak tylko koncepcje, które są uzależnione od źródeł finansowania, których jest kilka. Począwszy od funduszy norweskich, partnerstwo publiczno-prawne, czy środki unijne. To ostatnie źródło, jest źródłem podstawowym, jednak pozyskanie tych środków jest bardzo niepewne. Na chwilę obecną nie zostały ogłoszone żadne konkursy, alokacja środków na poszczególne województwa i programy lokalne w obecnej perspektywie finansowej także jest nieznana. Do każdego z tych rozwiązań spółka winna się wykazać kapitałem własnym.
Istnieje możliwość zaciągnięcia kredytu, jednak nie ma szans dojść do etapu oceny zdolności kredytowej spółki, dopóki bilans nie jest ustabilizowany. Jak informuje Grzegorz Gałabuda "na dzień dzisiejszy w bilansie jest kapitał ujemny. Przeprowadzone działania w bieżącym roku przyniosły spore rezultaty, jednak dużym obciążeniem dla szpitala jest czynsz dzierżawny. Gdyby nie czynsz, wynik bilansowy na koniec roku kształtowałby się na poziomie zera lub minimalnie na minusie ”.
Jak zapowiedział prezes PCZ harmonogram działań spółki na najbliższe miesiące to przedstawienie Zarządowi Powiatu koncepcji zagospodarowania terenu oraz precyzyjne określenie wyceny. ”Ponownie będziemy wnioskować do rady powiatu o pełne dokapitalizowanie, czyli wniesienie wszystkich nieruchomości aportem (nieruchomości gruntowych, budynku szpitala, jednostek zewnętrznych tzw. terenowych) dlatego, że tylko te aporty dają możliwość realizacji inwestycji ”.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie