
Wójt gminy Wiązowna, Janusz Budny ma wątpliwości czy w tym roku należy rozświetlać iluminacje świąteczne, które w poprzednich latach dekorowały miejscowość w porze zimowej, czy oszczędzić pieniądze za prąd. Zapytał więc mieszkańców co na ten temat uważają.
- Każdy miesiąc to dodatkowe 20 tys. zł na prąd, które wydajemy ze wspólnej kasy na potrzeby świątecznych iluminacji. Przy wielomilionowym budżecie to niewiele, a jednak w kryzysie gospodarczym, w którym jest cały kraj, a także przed perspektywą szczupłego portfela dochodów na kolejny rok - to całkiem pokaźna suma pieniędzy
- napisał na fanpage’u wójt Janusz Budny.
Po postem pojawiło się kilkadziesiąt komentarzy. Większość mieszkańców uważa, że w tym roku należy zrezygnować z iluminacji i oszczędzić pieniądze. Jednak chcieliby zachować jakieś dekoracje, np. symbolicznie przy UG lub pawilonie kultury. Wielokrotnie powtarza się też pomysł, by zrobić dekoracje nieświecące.
To zupełnie inne podejście niż w Otwocku - przypomnijmy prezydent zaproponował zakup 3 nowych dekoracji świątecznych za 750 tys. zł (250 tys. do zapłaty w tym roku) i 27 września - mimo sprzeciwu paru radnych - rada miasta się zgodziła. W Otwocku nie widzą najwyraźniej potrzeby oszczędzania prądu. Miasto ma - jak poinformował jego włodarz - korzystną umowę z dostawcą energii…
ZetKa
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Odkąd w Otwocku rządzi Pan Margielski przed świętami cały Otwock jest pięknie udekorowany Prezydent Otwocka ma na to środki i taki przykład powinna z Otwocka brać Wiązowna.