Reklama

Czyściejszy Świder. Mieszkańcy Otwocka i Józefowa włączyli się w Akcję Czysta Wisła

Kazimiera Zalewska Portal internetowy Otwock - iotwock.info

16/10/2025 13:33

Uczestnicy sprzątania rzeki Świder. Fot. facebook.com/Przynieswyniespozamiataj

Spis treści

Świder posprzątany – 70 worków pełnych śmieci
6 lat społecznego działania
Mniej plastiku, więcej świadomości

Ponad 25 tysięcy osób z całej Polski wzięło udział w tegorocznej, trzeciej edycji Akcji Czysta Wisła – największej inicjatywie ekologicznej w kraju poświęconej walce z plastikowymi odpadami w rzekach. Wśród nich nie zabrakło także mieszkańców powiatu otwockiego, którzy 27 września sprzątali brzegi rzeki Świder w ramach działań prowadzonych w całym dorzeczu Wisły.

Akcja Czysta Wisła, organizowana przez ekologa Dominika Dobrowolskiego, Credit Agricole Bank Polska i EFL – Wiedza i Biznes, trwała od 1 sierpnia do 30 września. W tym czasie wolontariusze z 164 miejscowości nad 46 rzekami zebrali aż 233 tony śmieci.

233 tony odpadów to mniej więcej waga 150 samochodów osobowych (średnio po 1,5 tony każdy). Albo około 10 wypełnionych po brzegi ciężarówek TIR (każda o ładowności ok. 23 ton)!. Jeśli przeliczyć to na typowe worki na śmieci 120-litrowe, to byłoby ich ponad 19 tysięcy!

Można więc śmiało powiedzieć, że uczestnicy Akcji Czysta Wisła usunęli z polskich rzek i ich brzegów prawdziwą górę odpadów.

W sprzątaniu uczestniczyły szkoły, samorządy, harcerze, strażacy ochotnicy, kajakarze, wędkarze, organizacje społeczne oraz tysiące mieszkańców.

– Z każdym rokiem nasza akcja przyciąga coraz więcej ludzi dobrej woli. Wspólnymi siłami zrobiliśmy kawał dobrej, mokrej roboty

– mówi Dominik Dobrowolski, inicjator Akcji Czysta Wisła.

Tegoroczne akcje sprzątania Królowej Polskich Rzek i jej dopływów odbywały się na lądzie, na wodzie, a nawet... pod wodą (z udziałem nurków i magnesów neodymowych)

[Uczestnicy Akcji Czysta Wisła. Fot. organizator]

Świder posprzątany – 70 worków pełnych śmieci

Lokalną odsłonę akcji nad Świdrem zorganizowała grupa społeczna PrzynieśWynieśPozamiataj, która od sześciu lat regularnie sprząta okolice Józefowa, Otwocka i warszawskiego Wawra.

– Kolejny raz pokazaliście, że razem możemy zrobić naprawdę dużo! Wspólnymi siłami posprzątaliśmy brzegi Świdra i okoliczne tereny – dzięki Wam znów lśnią czystością i zapraszają do odpoczynku

– napisali organizatorzy w mediach społecznościowych podsumowując wydarzenie.

Choć na pierwszy rzut oka rzeka wyglądała czysto, zebrano około 70 worków śmieci. Wśród odpadów znalazły się m.in. krzesła, opony, ubrania, drabina, hulajnoga, szkło i ogromna ilość zużytych pieluch.

– To smutny obraz tak pięknej okolicy, która powinna być miejscem odpoczynku i radości dla nas wszystkich

– zauważają organizatorzy.

W akcji uczestniczył również Paweł Sędek, radny Józefowa, który podziękował wszystkim za poświęcony czas i zaangażowanie. Po pracy na wolontariuszy czekały drożdżówki z Piekarni Wanda, lemoniada oraz domowe wypieki od przyjaciół grupy.

Dodatkowo, dzięki inicjatywie Rodzice dla klimatu – Parents for Future PL, młodzież mogła wziąć udział w ekowarsztatach o zmianach klimatycznych. Organizatorzy dziękowali też urzędom miast Józefowa i Otwocka za wsparcie logistyczne – dostarczenie worków i rękawic.

6 lat społecznego działania

Grupa PrzynieśWynieśPozamiataj działa od sześciu lat. W każdą trzecią sobotę miesiąca wolontariusze zakasują rękawy i ruszają sprzątać „swój kawałek świata” – las, rzekę czy kanał.

– Na początku, gdy startowaliśmy w Wawrze, Józefowie i Otwocku, musieliśmy załatwiać każdą rękawiczkę i worek, co wcale nie było proste. Dziś cieszymy się, że wokół nas powstała społeczność ludzi, którzy chcą działać dla natury

– mówią członkowie grupy.

Ich działania pokazują, że każdy z nas może zrobić coś dobrego dla środowiska, a wspólna praca przynosi widoczne efekty.

Mniej plastiku, więcej świadomości

Akcja Czysta Wisła jest częścią kampanii edukacyjnej #MniejPlastiku, której celem jest zmiana codziennych nawyków i ograniczenie zużycia jednorazowych opakowań.

W tym roku po raz pierwszy przeprowadzono analizę składu rzeczywistego odpadów, czyli określenie ich fizycznych właściwości i z podziałem na kategorie. Taka analiza jest także planowana w przyszłym roku, aby stwierdzić, czy wprowadzony 1 października system kaucyjny wpływa na poziom zanieczyszczenia środowiska.

– Pierwsze spostrzeżenia są takie, że największą część śmieci zalegających nad rzekami stanowią tworzywa sztuczne. Blisko 50 proc. naszych zbiorów to zużyte opony, styropian i jednorazowe opakowania po napojach i żywności oraz zużyte ubrania, odpady po remontach i części samochodowe. Bardzo dużo jest puszek aluminiowych i szklanych butelek. Prawdziwą plagą są małe buteleczki po wódce, czyli tzw. małpki. Ale znajdowaliśmy także odpady wielkogabarytowe: opony do traktora, lodówki, meble i sporo opakowań po chemii rolniczej z resztkami nawozów, pestycydów i herbicydów

– wylicza Dominik Dobrowolski.

– Wszyscy jesteśmy częścią problemu, ale i jego rozwiązania. Warto pamiętać o zasadzie 3R: Reduce, Reuse, Recycle – ograniczaj, używaj ponownie, przetwarzaj

– przypomina Przemysław Przybylski, rzecznik Credit Agricole.