Reklama

Dobro się mnoży, gdy się je dzieli. W Otwocku powstaje jadłodzielnia

23/03/2023 14:04

Na razie działa około stu takich punktów w Polsce. Powstały w ponad 40 miastach, ale wciąż są tworzone kolejne. Do tej listy - za sprawą Fundacji „Pro Homini” chce dołączyć  również Otwock. Karolina Hansen, propagatorka foodsharingu, bo taką nazwę nosi to zjawisko,  mówi że przywędrowało ono z Niemiec. Jego zwolennicy twierdzą, że dzielenie się żywnością integruje lokalną społeczność i doskonale wpisuje się w filozofię „zero waste”, która zakłada, że nic nie może się zmarnować.

Jadłodzielnia to miejsce, do którego trafia żywność, której mamy w nadmiarze. Dlatego, że ktoś się przeliczył i zrobił za duże zakupy lub przygotował za dużo potraw i nie chce żeby się zmarnowały. Zgromadzone tu produkty i gotowe dania można zabrać do domu, jeśli kogoś na nie - nie stać lub - po prostu - ma na nie… ochotę.

Filozofia zero waste buduje społeczeństwo, które w zrównoważony sposób wykorzystuje swoje zasoby. A jadłodzielnie nie tylko uczą jak nie marnować żywności, lecz również inspirują jak w racjonalny sposób można z niej korzystać. Nie jest to problem błahy, bo skala marnotrawienia jedzenia w Polsce - jest przerażająca. Według danych szacunkowych, marnujemy ok. 9 mln ton żywności rocznie, z czego blisko połowę w gospodarstwach domowych. Do naszych koszy trafiają najczęściej: pieczywo, owoce, wędliny i warzywa. Powodem jest przeoczenie terminu ważności, jakość produktów, ale też kupowanie ich w większej ilości, niż faktycznie potrzebujemy. Skutek? Przeciętny Polak wyrzuca na śmietnik 235 kg żywności rocznie. 

Ratowaniem niewykorzystanej żywności zajmują się wolontariusze, odbierając ją ze sklepów, piekarni, targowisk czy placówek gastronomicznych i dostarczając do jadłodzielni, którym  pomagają. Te zaś tworzą NGO-sy czyli organizacje pozarządowe. Co to są jadłodzielnie? Najprościej mówiąc, to miejsca wyposażone w lodówko-szafkę, gdzie można pozostawić jedzenie, dzieląc się nim z każdym, kto go potrzebuje.

Pierwsza jadłodzielnia w Polsce powstała jesienią 2016 roku, na Wydziale Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego, przy ulicy Stawki. Mieszkańcom stolicy ten pomysł bardzo się spodobał i dzisiaj w samej Warszawie jest kilkanaście takich miejsc, w których można podzielić się jedzeniem z potrzebującymi. W Otwocku, to pierwsza taka inicjatywa. 

- „Chcemy, by w naszym mieście powstało nowe, niezwykłe miejsce - mówi Ewa Jedynak z Fundacji „Pro Homini”. Miejsce, które będzie kojarzone z jedzeniem, ale w którym również - my mieszkańcy Otwocka - będziemy mogli podzielić się dobrem, sercem i… empatią”. Dlatego właśnie zainicjowaliśmy zrzutkę na jadłodzielnię w Otwocku, która będzie zlokalizowana obok naszej siedziby przy ul. Wawerskiej 8, przy ZGM-ie”.

Ci, którzy korzystają z pomocy fundacji, dobrze znają ten adres. To tutaj, pracownicy fundacji, co miesiąc, rozdają blisko tonę żywności. Dzięki powstaniu jadłodzielni, każdy mieszkaniec Otwocka, właściciel sklepu czy restauracji, będzie mógł przekazywać nadwyżki żywności zapobiegając jej marnotrawieniu, a osoby potrzebujące wykorzystać je z pożytkiem dla siebie. Punkt będzie ogólnodostępny i czynny całą dobę. Fundacja planuje otworzyć swoją „placówkę” jeszcze przed świętami wielkanocnymi, a w niedalekiej perspektywie marzy również o „dobrodzielni”, dzięki której - zalegającym w naszych szafach ubraniom - będzie można podarować nowe życie. W specjalnie przystosowanym do tego celu pomieszczeniu zawisną na wieszakach ubrania, gdzie osoby potrzebujące będą mogły wybrać coś odpowiedniego dla siebie. Proces przekazywania ubrań z rąk do rąk odbywać się będzie w sposób cywilizowany i podobnie jak w sklepie, z tą tylko różnicą, że nie trzeba będzie za nie płacić.

- „Pieniądze zbieramy tylko na materiały - dodaje Ewa Jedynak. Stolarz za swoją pracę nie weźmie żadnego wynagrodzenia. Pierwszy i najważniejszy zakup, jaki zostanie sfinansowany ze zrzutki (https://zrzutka.pl/z/jadlodzielniaidobrodzielnia), to „serce jadłodzielni” czyli lodówka. Pozostałą część środków przeznaczymy na dostosowanie miejsca, w którym ma powstać jadłodzielnia, do zadań które ma pełnić. Konieczna jest m.in. wymiana sparciałych krokwi, żeby nie przeciekał dach i skutecznie chronił zgromadzone pod nim dobro. Jesteśmy przekonane, że dzięki pomocy mieszkańców Otwocka uda nam się zrealizować nasz pomysł, bo dzieląc się dobrem jednocześnie możemy je pomnażać”.

Andrzej Idziak

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama
Wróć do