Dostawczak najechał na ładowarkę na DW 801

11 października w godzinach rannych na drodze wojewódzkiej nr 801 na terenie Otwocka Małego dostawczy fiat ducato jechał zbyt szybko i ze zbyt małym odstępem – i najechał na tył jadącej przed nim ładowarki. Ranny został operator drugiego z pojazdów.

Zbyt duża prędkość połączona z niezachowaniem bezpiecznej odległości i zmęczeniem stały się przyczyną wypadku na DW 801, który zdarzył się w poniedziałkowy poranek, ok. 8.20. Jak relacjonuje Paulina Harabin, rzeczniczka KPP Otwock, ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, iż 36-letni kierowca dostawczego fiata ducato jechał zbyt blisko poprzedzającego go pojazdu i najechał na tył ładowarki. To spowodowało przewrócenie się ładowarki, w wyniku czego jej kierowca - 48-letni mieszkaniec powiatu radomskiego doznał urazu głowy i został zabrany do szpitala. Uszkodzenia pojazdów wskazują, że do zdarzenia doszło przy znacznej prędkości.

Otwoccy policjanci apelują o bezwzględne stosowanie się do przepisów:

Przy okazji warto przypomnieć, iż od czerwca br. na autostradach i drogach szybkiego ruchu obowiązuje zasada utrzymywania odpowiedniego odstępu od poprzedzającego pojazdu na tzw. „pół licznika”. To oznacza, że gdy jedziemy z prędkością 100 km na godz. odstęp powinien wynosić 50 m. Za niestosowanie się do tego przepisu można dostać 500 zł mandatu.

Niektórym wydaje się, że to zasada, której stosowanie jest niemożliwe do sprawdzenia przez policjantów. Jednak funkcjonariusze znaleźli sposoby na ustalenie wykroczenia i wlepiają mandaty. Pomocne są drony, mierniki laserowe i wideorejestratory. Niestety wciąż są przypadki, że już na oko widać nieprzestrzeganie zakazu jazdy na zderzaku. Taki sposób poruszania się po drodze jest szczególnie niebezpieczny jesienią, czy zimą. W bolesny sposób przekonali się o tym ww. kierowcy.

Zetka

Fot. (2) KPP Otwock