
Już w najbliższy weekend 16-17 września w ramach XXVI Europejskich Dni Dziedzictwa na zamku w Czersku będzie okazja spotkać się z flisacką tradycją nadwiślańskiego Urzecza. Podczas Festiwalu Flisacka Binduga wystąpi m.in. Zespół Ludowy Piskorze z Łukówca, gm. Karczew. Podczas całego wydarzenia wstęp na zamek w czersku jest wolny.
W trzeci weekend września będzie okazja na bliskie spotkanie z kulturą nadwiślańskiego Urzecza i to nie byle gdzie, bo na zamku książąt mazowieckich w Czersku. W te dwa dni odbędzie się tam bowiem Festiwal Flisacka Binduga. W programie liczne koncerty, warsztaty, wystawy.
Organizatorami Festiwalu są Zamek Czersk i Ośrodek Kultury Góra Kalwaria.
Co się będzie działo:
16 września (sobota):
budowa repliki tratwy wiślanej przez flisaków z Bractwa Flisackiego p.w. św. Barbary z Ulanowa
warsztaty ginących zawodów (szkutnik robiący dłubankę, powroźnik plecący liny)
17 września (niedziela):
budowa repliki tratwy wiślanej przez flisaków z Bractwa Flisackiego p.w. św. Barbary z Ulanowa
warsztaty ginących zawodów (jw)
rekonstrukcja tradycyjnej bindugi flisackiej
warsztaty haftu i wycinanki (haft urzecki i lasowiacki)
degustacje kulinarne regionalnych potraw flisackich i kuchni Urzecza
ponadto swoje wyroby przedstawią pszczelarze, rzeźbiarze, producenci lokalnych przysmaków, twórcy ludowi
koncerty
Program godzinowy 17.09:
12.00 Hejnał Czerska z wieży bramnej, powitanie
12.20 koncert zespołu ludowego Piskorze z Łukówca, gm. Karczew
13.00 - wernisaż wystawy Andrzeja Łady „Drewno na wodzie” (wieża bramna zamku)
13.15 koncert zespołu URZECZEni z Czerska
14.00 koncert Zespołu Pieśni i Tańca Lasowiacy ze Stalowej Woli
16.00 koncert Kapeli Hanki Wójciak
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Za mało atrakcji dla rodzin z dziećmi (lub nie ma informacji o nich) - jak nie zaszczepimy w nich pasji za młodu to jak zostaną nastolatkami , będą tylko z nosami z smatfonach siedzieć lub przed monitorami.Potrzebne warsztaty dla dzieci ( glina ) podswtay stolarki ( wykonywanie jakiś mieczy z "patyków" dla dzieci czy tarcz ze sklejki -czy co tam sie nadaje ).Można też zrobić proste prymitywne łuki z młodych drzewek, gałezi i linki po 50 gr za metr).Można zrobic prymitywne modele samolotów z desek z palet i pomalować je .Pomysłow tysiące , zaplatanie warkoczy ( na modłę średniowieczną)Wypiekanie chlebków -podpłomyków (same niech robia ciasto ),cokolwiek -aby przyciagnąć dzieci i ich rodziców .Rozumiem ,że flisacy to nie rycerze ale .... trzeb ajakoś ludzi przyciagnąć i zainteresować a tonąca tratwa z pniaków ze zdjecia nie budzi zainteresowania chyba ,że kto " pierwszy utonie "..Wydaje mi sie ,że kultura i folklor same w sobie nie sa aż tak atrakcyjne dla tej grupy wiekowej a połączenie tego z typowo dzieciecymi rozrywkami wypadnie zdecydowanie lepiej .