Reklama

Jeden zaczął, drugi skończył - krótkie podsumowanie rewitalizacji parku miejskiego

Portal internetowy Otwock - iotwock.info

24/01/2020 17:09

O rewitalizacji mówiono wiele lat, ale rozpoczęcie fizycznych prac było możliwe dopiero dwa lata temu, po tym, jak poprzednie władze miasta pozyskały 4,3 mln dotacji na ten cel. Kilka lat wcześniej powstawał projekt i trwały uzgodnienia z konserwatorem zabytków.

Poprzedni prezydent rozpoczął prace rewitalizacyjne od wykonania instalacji wodnych doprowadzających wodę do fontanny i instalacji podlewania, instalacji elektrycznych oraz oświetlenia parku. Na koniec jego kadencji wybrano wykonawcę prac końcowych w parku, czyli firmę SORTED. Firma wykonywała prace ponad rok: m. in. robiła nawierzchnie, dostarczyła altanę i tężnię, remontowała muszlę. Jej działania w dużej części nadzorował nowo wybrany prezydent Jarosław Margielski. Jedna ze zmian przez niego zaproponowanych polegała na rezygnacji z ogrodzenia parku na poczet monitoringu. W grudniu prace się zakończyły i park został otwarty.
Trzeba przyznać, że efekt finalny bardzo pozytywnie zaskoczył mieszkańców. Projekt parku przewidywał bowiem ciekawe zestawienie elementów historycznych takich jak nawierzchnie i alejki, altany czy muszli koncertowej z zupełnie nowymi takimi jak: fontanna dyszlowa, tężnia czy wc. Przed otwarciem w parku miejskim obecne władze zainstalowały również świątecznie oświetlenie, którego uruchomienie połączono z otwarciem parku.
Prosiliśmy o komentarze prezydenta Szczepaniaka i prezydenta Margielskiego dotyczące parku. Byliśmy ciekawi, co im się w parku spodobało, a co uznają za swoją porażkę. Niestety nie otrzymaliśmy odpowiedzi od prezydenta Margielskiego.
ZetKa

Komentarz prezydenta Zbigniewa Szczepaniaka:

Za każdym razem, gdy oddawana jest inwestycja, można powiedzieć, że coś można było zrobić lepiej. Niestety podczas projektowania parku musieliśmy przestrzegać wytycznych konserwatora zabytków i niektóre z naszych propozycji nie były akceptowane, ale park i tak mi się bardzo podoba. Cieszę się szczególnie, że mogłem podpisać umowę jeszcze za mojej kadencji.

Trzymam kciuki za skwery. Ponad czteromilionowa dotacja miała być przeznaczona nie tylko na park, ale i na rewitalizację skwerów VII Pułku Ułanów i Lennenstadt. Wiem, że mój następca przesunął termin realizacji o kolejny rok. Mam nadzieję, że skwery zaprezentują się równie dostojnie co park.