
Od kilkunastu dni na jednej z bram kościoła pw. św. Wita można obejrzeć wystawę dotyczącą ks. kard. Stefana Wyszyńskiego, który gościł przed laty w Karczewie. Prymas Tysiąclecia odwiedził miasto aż trzykrotnie: w 1957, 1967 oraz 1979 roku. Mieszkańcy i przyjezdni mają okazję zobaczyć oryginalne zdjęcia.
Wystawę udostępniono dla wszystkich w niedzielę, 15 sierpnia. Zawisła ona na bramie kościoła w Karczewie od strony ul. ks. W. Żaboklickiego. Łącznie przygotowano kilkanaście tablic, na których można znaleźć fotografie (przede wszystkim z 1979 roku) przedstawiające ks. kard. Wyszyńskiego i historię przybliżającą jego wizyty w mieście. Na zdjęciach widzimy m.in. jak Prymas Tysiąclecia klęczy i modli się w skupieniu przed obrazem Matki Bożej w karczewskiej świątyni. Można też dostrzec rangę tego wydarzenia. Jest wielu zaproszonych gości, długie delegacje, które chcą powitać czcigodnego gościa.
Pamięć o kardynale jest kultywowana w Karczewie do dziś. Jedna z ulic nosi jego nazwę, Prymas to też patron Zespołu Szkół.
Kolekcja zdjęć na bramie kościoła powstała z racji przypadającej w tym roku 120. rocznicy urodzin ks. kard. Wyszyńskiego oraz jego 40. rocznicy śmierci. To symboliczny czas również dlatego, że już w niedzielę, 12 września Prymas Tysiąclecia wraz z zakonnicą Różą Marią Czacką zostaną beatyfikowani w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie.
Urządzenia do montażu windOrganizatorami wystawy są: przedsiębiorca i właściciel firmy „Tejas” Tadeusz Sielski, przewodniczący Rady Miejskiej Piotr Żelazko, dyrektor Biura Ministra w MKDiS Tomasz Laskus oraz były działacz opozycji antykomunistycznej i solidarności rolników Józef Broniszewski wraz z pomocą proboszcza parafii w Karczewie ks. Andrzeja Sobczyka. Ze zdjęciami oraz historią wizyt kardynała Wyszyńskiego można zapoznawać się do końca września.
Sebastian Rębkowski
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie