
Na kulturalnej mapie powiatu otwockiego zaczyna wyraźnie i ekspresyjnie zaznaczać się Villa Otwock. Pod dyrekcją artystyczną Kingi Głogowskiej wyrasta tu wzgórze epatujące wydarzeniami, które za sprawą różnorodności doznań na długo zapadają w pamięci.
Z okazji Dnia Kobiet, w sobotę 5 marca, goście mieli okazję poznać odpowiedź na pytanie „Jak one to robią”. A chodziło o kobiety, które w różnych przestrzeniach kreują sztukę.
- Kobiety niezwykłe, odważne, nietuzinkowe w stylu bycia i sposobie patrzenia na świat, pełne energii , kreatywne i przede wszystkim pragnące dzielić się swoją twórczością, wiedzą i doświadczeniem, bo określa je stale rosnący apetyt na życie – zapodała Kinga otwierając spotkanie.
Na początek zaprosiła gości do sali „Gwiezdna noc”, gdzie „Odcienie kobiety” prezentowała na swych rysunkach Aleksandra Wiszniewska. Pełnym ekspresji rysunkom wyjątkowości dodał występ Marceliny Stawowy – młodej adeptki sztuki gry na skrzypcach a prywatnie córki Oli. Na płótnach Aleksandry kobiece ciało jest pełne życia, wygięte, piękne , rozkołysane. Rozpięte w realistycznych pozycjach, opadające aż na sam dół płótna jak ciało tancerki, nieświadomej, że świat na nią patrzy.
I tak oto goście stali się świadkami niejako zejścia z płótna owej tancerki,
bowiem eteryczna, niezwykle zmysłowa Anna Julia Dębowska, kobieta o wielkim duchu i energii zaklętej w drobnym ciele, wrażliwa, pełna nostalgii a jednocześnie silna i drapieżna – wypełniła wystawową salę tańcem. Po występie, już w sali restauracyjnej, a jeszcze przed podaniem specjalnie skomponowanej na ten wieczór kolacji, na gości czekała kolejna porcja artystycznych doznań.
Zofia Twradzik – Pomiotło, niczym dobra wróżka zaprezentowała kolekcję sukni. Sala restauracyjna zamieniła się w wybieg, po którym stąpały, przemienione w modelki, niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, uczestniczki Wydarzenia.
Nim ucichły brawa na scenie pojawiła się trenerka samorozwoju, Iza Kała. W doskonałym monologu i kapitalnie aktorsko zaprezentowanym Iza starała się pomóc wyzbyć się lęków, uwolnić emocje i rozbudzić nadzieje. Używała do tego, jako rekwizytu balonów, do których radziła wdmuchiwać swoje lęki, złe emocje…
Na zakończenie wystąpiła znakomita wokalistka Kinga Teresa Steinhausem śpiewając o miłości, o silnych i wrażliwych kobietach a akompaniował jej na klawiszach Tomasz Struzik, wcześniej dając mini koncert gry na saksofonie.
Część tzw. oficjalną zakończyło wywołanie mistrza kuchni restauracji, by podziękować mu brawami za wspaniale przygotowaną kolację.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że tego typu „Kolacje z mikrofonem”, prowadzone przez Kingę Głogowską mają w Villi Otwock odbywać się cyklicznie.
Andrzej Kamiński
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ta kobieta z siwą broda jest najlepsza :)