
Nietrzeźwi przemieszczają się na rowerach po jednej z ulic w Kołbieli – takie zgłoszenie otrzymali policjanci. Finał sprawy okazał się zaskakujący. Jeden z cyklistów trafił do aresztu.
Zgłoszenie, które otrzymali funkcjonariusze, dotyczyło mężczyzn poruszających się rowerami w stanie nietrzeźwości po jednej z kołbielskich ulic – wskazuje sierż. sztab. Patryk Domarecki z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku.
Mundurowi z otwockiej drogówki przyjechali na miejsce nieoznakowanym radiowozem. Spostrzegli dwóch mężczyzn prowadzących jednoślady. Policjanci przystąpili do rutynowych czynności.
Jeden z mężczyzn już zauważając funkcjonariuszy zaczął zachowywać się niepewnie. W toku rozmowy powiedział, że „kilka dni temu wrócił do Polski po dłuższym pobycie zagranicą i nie ma nic na sumieniu”.
Takie stwierdzenie wzbudziło zainteresowanie stróżów prawa. Jak wykazały dane dostępne w systemie policyjnym, 30-letni rowerzysta jest poszukiwany listem gończym w Małopolsce, przez Sąd Rejonowy dla Krakowa-Podgórza w Krakowie.
30-latek trafił do aresztu celem odbycia kary roku pozbawienia wolności. Jak się okazało, mężczyzna od roku, przed odpowiedzialnością, ukrywał się w Hiszpanii. Skutecznie, bo do Polski wrócił raptem kilka dni wcześniej. Jednak tę "dobrą passę" przerwała jedna wycieczka rowerowa...
SR
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie