
Czworo młodych, dorosłych, którzy mimo zakazu zgromadzeń zrobili sobie spotkanie osiedlowe w Otwocku i którzy odnieśli się lekceważąco do obowiązującego prawa, zostało ukaranych mandatami w wysokości 500 zł.
Policjanci z zespołu wywiadowczo-interwencyjnego KPP Otwock patrolowali miasto, szczególnie zwracając uwagę na przestrzeganie właśnie wprowadzonych ostrzejszych zasad wynikających ze stanu epidemii koronawirusa. Jak informuje oficer prasowy otwockiej komendy nadkom. Daniel Niezdropa, dzięki cyklicznym komunikatom głosowym, informują otwocczan o konieczności stosowania się do przepisów porządkowych.
W trakcie takiego patrolu na osiedlu przy ulicy Skłodowskiej zauważyli kilkoro młodych osób chowających się pod wiatą śmietnika. Z uwagi na całkowity zakaz gromadzenia się osób policjanci interweniowali. Wylegitymowali całą czwórkę: dwóch mężczyzn w wieku 22 i 23 lat oraz dwie kobiety w wieku 19 i 21 lat, pochodzących z powiatu otwockiego i grójeckiego. Podczas rozmowy z młodymi ludźmi, policjanci wyjaśnili, jaki jest powód interwencji i przypomnieli o zakazach, jakie obowiązują. Zapytali ich także, czy mają świadomość naruszania prawa. Na to 19-latka odparła, że „do odważnych świat należy”.
Wypowiedzianymi słowami nie pokazała swojej dorosłości, a jedynie lekceważące podejście nie tylko do prawa, ale też do ludzi, otwocczan i wszystkich obywateli. Dla takiego zachowania nie było żadnej taryfy ulgowej. Dlatego też policjanci nałożyli na całą czwórkę mandaty karne w wysokości 500 złotych - podkreśla nadkom. Daniel Niezdropa.
W tym miejscu przypominamy, że obowiązuje całkowity zakaz zgromadzeń, spotkań, imprez czy zebrań. Za wyjątkiem rodzin, po ulicach można przemieszczać się jedynie w grupie do dwóch osób, pamiętając o zachowaniu od siebie co najmniej 2-metrowej odległości.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Karcie kogo chcecie a co z bazarem na Batorego tam jest zgromadzenie ludzi mimo zakazu handlu ale tam już wasza władza nie sięga...lepiej karać młodych którym po woli odbija siedzenie w czterech ścianach...