
30 kwietnia kończy się kadencja samorządów. W Otwocku na “ostatniej prostej” prezydent przedłożył radnym kilka istotnych zmian w uchwałach i nowych projektów. Miasto ma zaciągnąć kolejne 34,5 mln pożyczki na pokrycie deficytu i spłaty kredytów. Na co konkretnie mają być te pieniądze? Min. na dokapitalizowanie OPWiK, na drożejące hale, które mają powstać przy szkołach, na dopłatę do SKM i KM, czy na lepsze lampy uliczne przy już budowanym rondzie Karczewska/Matejki.
Deficyt w budżecie wzrasta z 63,7 mln do 76,7 mln (w stosunku do dokumentu uchwalonego 4 miesiące temu).
Oto niektóre z zadań/inwestycji, które wymagają dołożenia środków, aby mogły być realizowane.
Dodatkowe 500 tys. zł jest przewidziane na modernizację oświetlenia ulicznego w obrębie skrzyżowania Karczewska- Batorego- Matejki. Jest to inwestycja powiatowa. W tym miejscu miały zostać betonowe słupy oświetleniowe, ale teraz koncepcja jest taka, żeby były ładniejsze - jak w centrum. Obecnie z tego powodu roboty są wstrzymane.
7 mln miasto ma przeznaczyć na dokapitalizowanie OPWiK, m.in w celu spłat zasądzonych zobowiązań wobec Józefowa.
Ok. 2 mln więcej ma kosztować budowa dróg, które są zaplanowane już do realizacji. Podobnie 2 mln trzeba dołożyć jeszcze do funkcjonowania transportu kolejowego (SKM I KM).
Niemal półtora miliona ma być znów droższa budowa trzech hal przy szkołach podstawowych SP 2, SP 12 i SP 4 (w stosunku do założeń przyjętych w budżecie na 2024). Gdy w połowie 2023 r. projekt siedmiu stałych zadaszeń ze strzelnicami był przedstawiany radzie miasta szacunki urzędników dotyczące kosztów dla np. SP 2 wynosiły niewiele ponad 2,4 mln (1,7 mln wynosi na ten cel dotacja z ministerstwa sportu). Obecnie okazuje się, że tej hali przy SP 2 ma przekroczyć 3,7 mln - czyli miasto musi dołożyć 2 mln. Analogicznie jest w przypadku kolejnych obiektów w ramach tej inwestycji.
Pod obrady komisji oświaty, kultury i sportu wpłynął też od prezydenta projekt uchwały nt. podziału Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Turystyki - i wyodrębnienie z tej struktury sportu. Projekt na razie nie został zaopiniowany, ponieważ - jak zauważyli radni - zabrakło wyjaśnień od inicjatora dot. zarówno przyczyny jak i kosztów takiego podziału. Zdaniem radnych, o takim podziale powinno się rozmawiać i decydować, dopiero gdy powstaną nowe obiekty sportowe (a to będzie za kilka lat - przyp. red.). Ponadto - o czym przypomniał radny Marcin Michalczyk, kilka lat temu to właśnie prezydent przekonywał, że sport powinien być w ramach MOKTiS. W trakcie obrad okazało się ponadto, że projektem podziału zaskoczony jest dyrektor MOKTiS, jak przyznał kwestia nie była z nim przedyskutowana przez władze miasta. Ostatecznie uchwała została zdjęta z porządku obrad sesji.
Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym do 7 dni po zakończeniu kadencji muszą się odbyć sesje nowych rad (czyli do 7 maja). Od tego momentu - po zaprzysiężeniu i wybraniu władz rady - to nowi radni będą się głowić na rozdysponowaniem środków i sprawami zadłużenia. Życzymy im powodzenia w tych działaniach.
Kazimiera Zalewska
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie