
Ta wiadomość ucieszy przede wszystkim smakoszy złocistego trunku, trunku który zadowoli podniebienia nawet najbardziej wybrednych smakoszy. 19 czerwca swoją premierę będą miały – „Otwockie Letniskowe”, „Józefowskie Rzemieślnicze” i „Świderskie”... Tak proszę Państwa, Piwo Regionalne to już fakt!
Na ten rewelacyjny pomysł wpadł jeden z lokalnych przedsiębiorców działający w branży alkoholowej, a o jakości produktów będziecie mogli się przekonać już w tą niedzielę (19 czerwca) podczas wielkiego pikniku „Kupuj Lokalnie” zorganizowanego przez Izbę Przedsiębiorców Powiatu Otwockiego oraz restaurację „Maranello” (oczywiście w części dla dorosłych). Szykuje się wielka feta łącznie z wbiciem szpunta w beczkę piwa przez Prezydenta Zbigniewa Szczepaniaka. Zapraszamy serdecznie na cały piknik. O szczegółach możecie przeczytać tutaj: http://iotwock.info/artykul/piknik-pod-haslem-kupuj-lokalnie/52553
Piwo Otwockie Letniskowe, powraca po ponad 220 latach na ziemie Otwockie dzięki przekazom ustnym i nielicznym zapisom z dziada pradziada w towarzystwie piwa Rzemieślniczego Józefowskiego oraz piwa Świderskiego!!!
Historia browarnicza ziem Otwockich sięga przełomu XVI i XVII kiedy to dominowały piwa m.in. z Łowicza, Gielniowa, Wąchocka, Wilanowa, Warszawy i ustąpiły one miejsca w czołówce piwom z Otwocka. Dominacja ta jednak nie trwała zbyt długo ze względu na dwa główne czynniki jakie się do tego przyczyniły to znaczący wzrost produkcji i spożycia wódki oraz dynamiczny rozwój niezależnych browarów szlacheckich, produkujących tanie piwo. Wiek XVII to wiek licznych wojen w Polsce i całej Europie. Zboże, w które Polska zaopatrywała wiele Państw, w wyniku załamania się rynków zbytu, pozostawało w kraju. By je wykorzystać zaczęto masowo produkować wódkę, której cena malała, a spożycie rosło – głównie kosztem piwa. Piwa warzone w browarach miejskich, które obwarowane były licznymi przepisami, były bardzo dobre i wysokiej jakości, lecz stawały się coraz droższe i przez to mniej powszechne. Sytuację tę wykorzystały browary folwarczne, niezależne od miejskich przepisów jakościowych. Zaczęły one warzyć piwa kiepskiej jakości, ale tanie, zdobywając sukcesywnie rynek krajowy i wchodząc ze swoimi wyrobami do miast, którym coraz trudniej było utrzymać monopol na warzenie i sprzedaż piwa. Sytuacja ta przyczyniła się również do powolnego upadku znaczenia cechów piwowarskich, które nie były już w stanie kontrolować produkcji piwa. Pod koniec XVIII wieku istniało w Warszawie 126 browarów, a Warszawski Cech Piwowarów rozwiązał się w 1787 :(
Jędrzej Kitowicz w „Pamiętnikach” z XVIII wieku tak pisze o browarnictwie Warszawskim i okolicznym:
Najbardziej dominujące na przełomie XVI i XVII wieku wymieniane w „Pamiętnikach” - Jędrzeja Kitowicza są browary m.in. z Łowicza, Gielniowa, Wąchocka, Wilanowa i najbardziej wtedy domnujące – z Obór pod Warszawą. Te ostatnie pochodziły z Fabryki Piwa Czarnego, która została założona przez koniuszego koronnego Hieronima Wielopolskiego i wzorowała się na porterach angielskich. Miejscem sprzedaży piwa oborskiego był Warszawski Pałac Wielopolskiego. Z czasem jednak piwo z Obór nie wytrzymało na rynku konkurencji piwa OTWOCKIEGO i ustąpiło mu miejsca. Również i jego dominacja na rynku nie trwała długo. Z czasem zastąpiło je piwo Wilanowskie a te – inflanckie, ustępujące mu jednak zawartością alkoholu i pienistością.
PIWA DOSTĘPNE WKRÓTCE W DOBRYCH SKLEPACH ORAZ RESTAURACJACH.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Piwo lokalne warzone w Chełmie, tylko etykieta dorobiona
Autor tego artykułu może poda miejsce produkcji tego piwa bo w Otwocku mieszkam 60 lat i nie słyszałem o jakimkolwiek browarze , była tylko rozlewnia piwa kasztelańskiego
w żadnym Chełmie tylko w Opolu.