
Do lasu przed funkcjonariuszami uciekł pewien 26-latek. Mężczyzna zdecydował się na brawurowy krok. Szybko okazało się, dlaczego podjął tak bezsensowną decyzję. Wyszło na jaw, że jest dobrze znany policjantom. Grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Mundurowi podjęli działania wobec 26-latka w czasie nocnego patrolu ulic Otwocka. W pewnym momencie funkcjonariusze dostrzegli mężczyznę nagle zatrzymującego pojazd na ich widok – przekazał sierż. szt. Patryk Domarecki z otwockiej Komendy Powiatowej Policji.
Z minuty na minutę sytuacja stawała się coraz bardziej dynamiczna. Z osobowej skody natychmiast wybiegł kierowca, który rozpoczął brawurową ucieczkę już na własnych nogach. Za cel obrał las. 26-latkowi tak się spieszyło, bo policjanci równie prędko rozpoznali auto przez niego prowadzone. Nie czekając, ruszyli za mężczyzną.
Bieg uciekiniera na nic się jednak zdał. Po kilkuset metrach doszło do zatrzymania dwudziestoparolatka. Policjanci upewnili się co do swoich podejrzeń. Okazało się, że mężczyzna prowadził auto pod wpływem marihuany, a ponadto ma aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
Prokuratura Rejonowa w Otwocku nadzoruje sprawę 26-latka. Jak na razie wobec niego zastosowała dozór policyjny.
Sebastian Rębkowski
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie