
Upały ostatnich dni sprzyjają wypoczynkowi nad wodą. Wiele osób szuka wytchnienia i miejsca relaksu również w związku z sezonem urlopowym. I tu przychodzi nam z pomocą plaża miejska w Otwocku, gdzie otoczeni zielenią możemy miło i bezpiecznie spędzić czas.
Okazuje się, że chętnie korzystamy z nadświdrzańskiej plaży nie tylko w weekendy, ale również w środku tygodnia. Odwiedziłem to miejsce w czwartek wczesnym popołudniem, zastając ponad setkę osób wypoczywających i korzystających z kąpieli. Nie ma problemu z zaparkowaniem samochodu w niewielkiej odległości od plaży; parkingi usytuowane są po obu stronach rzeki. Do dyspozycji mamy nie tylko wodę i piasek, ale również boisko do piłki siatkowej, badmintona oraz niewielką instalację z huśtawkami do zabaw dla dzieci. Od strony Józefowa znajdziemy też stoliki biwakowe oraz te służące do gier planszowych. Głód i pragnienie możemy zaspokoić w mini barku (jak twierdzą wczasowicze – smacznie), usytuowanym na terenie plaży, korzystając ze stolika i krzeseł w cieniu barowego parasola. W ramach infrastruktury znajdziemy również toalety i kosze na śmieci (niestety te ostatnie przepełnione i chyba zbyt rzadko opróżniane). Oczywiście, jak to w polskiej rzeczywistości, zawsze znajdą się również się tacy, którym kosze na odpady zupełnie „nie przeszkadzają”, zaś pozostałości piknikowe pozostawiają tam, gdzie chcą.
Firma obsługująca plażę oferuje nam również dodatkowe atrakcje w czasie weekendów, jak fitness w wodzie, karaoke, stand up, czy speed dating (rodzaj zabawy towarzyskiej dot. poznawania innych). Choć oficjalnie kąpielisko otwockie nie istnieje, okazuje się, że chętnie korzystamy z wodnych uciech.
Od wielu miesięcy kontrowersje wzbudza planowana budowa oczyszczalni ścieków dla mieszkańców Józefowa, która ma być zlokalizowana w odległości ok. 60 m od brzegu Świdra, vis a vis otwockiej plaży (miasto korzysta obecnie z usług OPWiK tłocząc ścieki prawie sześciokilometrową rurą). Zwiastunem tej inwestycji jest wybudowany już spust dla wody, jako ostatecznego produktu w procesie oczyszczania, na józefowskim brzegu Świdra, poniżej otwockiej plaży. Jak zapewniają pracownicy UM Józefów instalacja ma być super nowoczesna, nieinwazyjna i bardzo bezpieczna dla środowiska, z zachowaniem standardów wyższych od obecnie obowiązujących w UE, a woda z rury czystsza od rzecznej. Obecnie wydane są wszelkie potrzebne zgody na budowę, a inwestycję wstrzymuje jedynie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska blokując unijną dotację w wysokości ok. 44 mln zł, co stanowi ok. 50 % wartości całej inwestycji.
Chodząc po plaży, zapytałem o oczyszczalnię wypoczywających mieszkańców Otwocka, Józefowa oraz, ku mojemu zdziwieniu, gości z południowych dzielnic Warszawy, których było więcej, niż można by się spodziewać (niektórzy zażywali słońca bezpośrednio przy wylocie rury). Uzyskałem dość szerokie spektrum opinii na ten temat: od zdania, że budowa jest im obojętna i wystarczą zapewnienia urzędników o spełnieniu restrykcyjnych wymogów, przez wątpliwości dotyczące ewentualnych przykrych zapachów, ryzyka awarii, zaburzenia estetyki miejsca wylotem rury, aż po kategoryczne - „już nigdy tu nie przyjedziemy”. Wiele osób zgłaszało również wątpliwości dotyczące czystości wody w Świdrze, oczekując aktualnej informacji, która mogłaby być zamieszczana w internecie, czy specjalnej tablicy nad rzeką.
Jak zwykle, w podobnych sytuacjach, każdy ma swoje racje: z jednej strony mamy włodarzy Józefowa, którzy chcą zadbać o interesy swoich mieszkańców, zmniejszając miesięczne rachunki i uniezależniając się od zewnętrznego odbiorcy nieczystości, z drugiej strony pojawiają się wątpliwości dot. lokalizacji i potrzeby wielomilionowej inwestycji. Swoje zdanie na pewno przedstawi też OPWiK, które się rozbudowuje, unowocześnia i technicznie jest w stanie Józefów obsłużyć. Czyja racja jest ponad innymi? Z tym pytaniem pozostawię Cię, drogi Czytelniku.
Sławomir Wąsowski
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To wyjątkowe świństwo taka ohydna rura spustowa i beton w takim urokliwym miejscu. Proszę zdjąć tą babę matkę Szymona ,chyba już uzbierała i to z nadwyżką na operację syna w USA ,która się już odbyła. Ile ludzi nie ma takiego tupetu.