Ojciec Patryka Jakiego kierownikiem w otwockim magistracie

Ireneusz Jaki, ojciec europosła i wiceprezesa Solidarnej Polski Patryka Jakiego, objął stanowisko kierownika Biura Kontroli, Audytu i Nadzoru Właścicielskiego w Urzędzie Miasta w Otwocku. Decyzja o jego zatrudnieniu wzbudziła zainteresowanie mediów, zwłaszcza że Jaki był jedynym kandydatem na to stanowisko.

Media ogólnopolskie zwracają uwagę, że włodarzem Otwocka jest byłe “złote dziecko PiS” - Jarosław Margielski. Warto jednak zauważyć, że w starostwie powiatowym, blisko współpracującym z otwockim magistratem, są osoby związane z Solidarną Polską.

Z informacji uzyskanych od otwockiego magistratu wynika, że Ireneusz Jaki przeszedł proces rekrutacyjny, w którym wysoko oceniono jego kwalifikacje zawodowe oraz znajomość przepisów wymaganych na zajmowanym stanowisku. Nowe obowiązki obejmują m.in. nadzór nad miejskimi spółkami oraz kontrolę ich działalności.

Nowy kierownik jest mieszkańcem miejscowości Łubniany w woj. opolskim (ciekawe czy będzie codziennie dojeżdżał do pracy?). Według informacji z magistratu - pensja naczelników i kierowników nie przekracza 10,8 tys. brutto.

Przed objęciem funkcji w Otwocku Ireneusz Jaki pełnił przez wiele lat funkcję prezesa spółki Wodociągi i Kanalizacja w Opolu. Jego działalność w WiK Opole była jednak przedmiotem kontrowersji. W 2023 roku Państwowa Inspekcja Pracy stwierdziła w spółce naruszenia praw pracowniczych, w tym przypadki dyskryminacji ze względu na płeć oraz nierówne wynagrodzenia. Doniesienia o mobbingu i innych nieprawidłowościach w zarządzaniu wywołały liczne protesty i doprowadziły do wszczęcia postępowania przez inspektorów PIP.

Jaki zaprzeczał oskarżeniom, określając je jako "kuriozalne" i "niesłuszne". Niemniej jednak w listopadzie 2023 roku został odwołany z funkcji prezesa spółki WiK Opole, co zakończyło jego ponad 20-letnią karierę w tej instytucji.

Na stanowisko w Otwocku Ireneusz Jaki został powołany przez prezydenta miasta, Jarosława Margielskiego. Margielski, związany wcześniej z Prawem i Sprawiedliwością, w styczniu 2024 roku wystąpił z partii, aby w kolejnych wyborach wystartować z własnego komitetu. Mimo zmiany przynależności politycznej udało mu się zdobyć reelekcję, osiągając imponujące 76% głosów w pierwszej turze.

W obecnej kadencji relacje otwockiego magistratu i starostwa są bardzo ciepłe, prezydent i starosta chwalą się wzajemnie. Nie tak jak w poprzedniej kadencji gdy prezydent nie szczędził uszczypliwości byłemu staroście (choć były starosta Krzysztof Szczegielniak był bardzo doświadczonym samorządowcem, w przeciwieństwie do obecnego, Tomasza Laskusa, który w samorządzie jest świeżakiem, ale z PiS). Co bardziej istotne fotel wicestarosty piastuje Dariusz Olszewski, były poseł, który nie zdobył  reelekcji w jesiennych wyborach parlamentarnych. Ważny członek z Solidarnej Polski, który jeszcze we wrześniu 2023 r. protestował w Otwocku razem z ówczesnym prokuratorem generalnym Zbigniew Ziobro przeciw filmowi Agnieszki Holland. Syn Olszewskiego - Damian, w ubiegłym roku został członkiem rady nadzorczej nie tylko spółki powiatowej, ale i miejskiej (PCZ i OPWiK).  

Nowe zatrudnienie Ireneusza Jakiego w otwockim magistracie wywołało komentarze dotyczące potencjalnych związków politycznych i wpływów. Zarówno media, jak i mieszkańcy zastanawiają się, czy wybór Ireneusza Jakiego na stanowisko kierownicze był podyktowany wyłącznie jego kompetencjami, czy też mógł mieć związek z jego powiązaniami politycznymi.

Tę sprawę opisały m.in. portale TVN Warszawa i WP.pl, które podkreślają, że temat budzi szerokie zainteresowanie opinii publicznej.

Zatrudnienie Ireneusza Jakiego w otwockim magistracie to wydarzenie, które przyciągnęło uwagę lokalnych i ogólnopolskich mediów. Choć urząd zapewnia, że decyzja została podjęta zgodnie z procedurami, pozostaje pytanie, czy takie zatrudnienia nie wpływają na postrzeganie bezstronności urzędów publicznych w Polsce.