
30-letni mieszkaniec powiatu otwockiego wpadł na gorącym uczynku. Wszystko wydarzyło się na jednej z ulic w Otwocku w godzinach nocnych. Mężczyzna włamał się do stojącego przy ulicy pojazdu i skradł przedmioty warte ponad 8 tys. zł. Grozi mu aż do 15 lat więzienia. Będzie odpowiadał w warunkach recydywy.
Jak relacjonuje rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Otwocku mł. asp. Paulina Harabin do zdarzenia doszło w piątkową noc. Funkcjonariusze uzyskali informacje, z których wynikało, że 30-latek włamał się do jednego z zaparkowanych przy ulicy pojazdów w Otwocku. Był to samochód dostawczy marki dacia. Miał on uszkodzone tylne drzwi, wybitą szybę w drzwiach kierowcy oraz ściany grodziowej.
Policjanci zatrzymali mężczyznę na gorącym uczynku 30-latek wynosił akurat skradzione z wnętrza pojazdu elektronarzędzia. Ich wartość wynosi przeszło 8 tys. zł. Okazało się, że za zdarzeniem stoi mieszkaniec powiatu otwockiego, znany już mundurowym z innych konfliktów z prawem. W związku z popełnieniem podobnych przestępstw spędził za kratkami kilka lat.
Na szczęście „zdobycze” skradzione przez mężczyznę udało się odzyskać. Tymczasem 30-latek trafił do celi. Ma odpowiadać za kradzież z włamaniem w warunkach recydywy. O jego losie zadecyduje dziś Sąd Rejonowy w Otwocku, który ma podjąć decyzję o zastosowaniu tymczasowego aresztu. Mężczyźnie grozi teraz do 15 lat więzienia.
Sebastian Rębkowski
fot. KPP Otwock
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie