
43-latek z Otwocka zemścił się na koleżance żony za jej niekorzystne dla siebie zeznania w sądzie - nocą podpalił jej samochód.
Jak informuje KPP Otwock, policjanci patrolujący miasto nocą na jednej z ulic zobaczyli płonący samochód. Zanim jeszcze nadjechała straż, do palącego się auta podeszła jego właścicielka. 37-letnia kobieta bardzo się zdenerwowała i poinformowała policjantów, że wiem kim jest prawdopodobny sprawca podpalenia. Otóż to były mąż jej przyjaciółki, który całkiem niedawno groził, że ją zabije i podpali. Kobieta wtedy zignorowała jego groźby jako najpewniej wypowiedziane w złości. Mężczyzna miał do niej żal, że w procesie przed sądem zeznała na jego niekorzyść. Spalone bmw otwocczanka wyceniła na 17 000 złotych.
Kiedy kilka godzin później policjanci odnaleźli podpalacza był on porządnie pijany - miał prawie 2,5 promila alkoholu we w krwi. 43-latek trafił do policyjnej celi. Po wstępnych przesłuchaniach potwierdziło się podejrzenie właścicielki spalonego bmw. Mężczyźnie postawiono dwa zarzuty: kierowania gróźb karalnych wobec 37-latki i zniszczenia mienia poprzez podpalenie samochodu. Przyznał się on do winy i dobrowolnie poddał karze. Grozi mu do 5 lat więzienia za podpalenie, a za grożenie śmiercią - do lat 2.
Fot. pixabay
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie