Otwocki Klub Sportowy “START” ma się dobrze. Część 1 - cios i odbudowa

Choć już nawet obwieszczano „śmierć” OKS ”START” Otwock, mimo złej atmosfery, która go otacza od ubiegłego roku, klub działa i ma się dobrze.  OKS w tym roku obchodzi 100-lecie istnienia. Z tej okazji rozpoczynamy wywiad rzekę - o sukcesach, problemach i planach. Rozmawiamy z trojgiem przedstawicieli zarządu klubu: prezesem Jackiem Siekaczyńskim, wiceprezesem Iwoną Kurdej i Wojciechem Krawczykiem - członkiem zarządu. Część 1 - poważny cios i odbudowa...

Mimo trudności z minionego roku, Otwocki Klub Sportowy ”START” skupia się na odbudowie i ciągłym rozwoju. Dzięki doświadczonej kadrze trenerskiej i ambitnym planom, klub ma szanse na przyszłość pełną sukcesów. Wsparcie lokalnej społeczności oraz otwarcie na nowe inicjatywy są kluczowe dla realizacji ambitnych celów Klubu. 

Red.: - W ubiegłym roku niektórzy, na podstawie pewnych doniesień medialnych, mogli mieć wrażenie, że OKS się kończy, szczególnie po głośnym odejściu części zawodników i kadry.

Jacek Siekaczyński: - Faktycznie w ubiegłym roku z Klubu odeszło ponad 100 zawodników.  Był to poważny cios, musieliśmy wycofać wiele roczników z rozgrywek. Ale się odbudowujemy i wciąż rozwijamy.

- W jaki sposób klub poradził sobie z tym trudnym okresem?

Jacek Siekaczyński: - Kluczowym elementem było skompletowanie znakomitej kadry. Zatrudniamy wyłącznie profesjonalnych trenerów, także posiadających doświadczanie w pracy z kadrą narodową oraz w środowisku międzynarodowym.
I tak sekcję lekkiej atletyki prowadzą byłe zawodniczki klubu i kadry narodowej: Bożena Dziubińska - trener kadry oraz Anna Dobrowolska - dyplomowany trener lekkoatletyki.  

Wojciech Krawczyk: - Mamy  ponad 100 zawodników lekkoatletyki, z czego kilkoro jest powołanych do kadry narodowej, startują na zawodach rangi mistrzostw Polski i na arenach międzynarodowych.  Prowadzimy zajęcia lekkoatletyczne dla dorosłych, dla młodzieży i dla dzieci - tak naprawdę w OKS odnajdzie się każdy, można powiedzieć, że od przedszkola do seniora, a nawet mastersa. I na każdym etapie wyszkolenia możemy pochwalić się ich sukcesami.

Jacek Siekaczyński: - Dalej - sekcja podnoszenia ciężarów: trenerem jest Jan Święcicki, były zawodnik i wybitny trener. Mamy nadzieję, że w końcu będzie miał on możliwość - po oddaniu nam po trwającym od 2 lat remoncie hali podnoszenia ciężarów - stworzenia, odbudowania sekcji podnoszenia ciężarów w naszym klubie. Już dziś, pomimo braku warunków do uprawiania tej wymagającej i technicznie trudnej dyscypliny, odnosimy sukcesy na arenach krajowych i międzynarodowych. Zapraszam młodzież do uprawiania tej pięknej dyscypliny.

Tenis stołowy: mamy dwie sekcje - dla młodzieży i dorosłych. W planie jest start w przyszłym roku w rozgrywkach ligowych, na bazie zawodników doświadczonych, uzupełnianych najzdolniejszymi z grupy młodzieżowej. Zajęcia prowadzi Paweł Chułerański, dwukrotny mistrz Polski i znany trener tenisa.

I oczywiście piłka nożna. Drużynę seniorów prowadzi tandem trenerski. Po pierwsze Jerzy Podbrożny, były reprezentant Polski, były piłkarz m.in. Legii Warszawa, który grał w Lidze Mistrzów. Przyjeżdża do nas na treningi i na mecze z Kampinosu,czyli 70 km w jedną stronę, bo widzi tutaj możliwość stworzenia znakomitego zespołu. Złapaliśmy z Jurkiem wspólny język, rozumiemy się i wiemy, jaki mamy cel.  Trenerem drużyny jest Michał Suski, trener m.in. Polonii Warszawa, wcześniej Celticu Glasgow, był także trenerem uniwersyteckiej reprezentacji Szkocji. Z przyjemnością obserwuję treningi i bardzo wysoko oceniam kunszt trenerski Michała. Ta dwójka prowadzi naszą drużynę seniorów. Od kogo innego się uczyć, jak nie od tak doświadczonych trenerów? Liczę, że po przepracowanej zimie nasz młody zespół pokaże swoją wartość na boisku. Ja osobiście w nich wierzę, znam ich wszystkich, obserwuję postępy i kibicuję im.

Drużynę juniorów młodszych prowadzą:były zawodnik Polonii Warszawa i grający w lidze greckiej Jacek Dąbrowski wraz z Radosławem Trzepałko -– trenerem znanym na rynku lokalnym, który prowadził drużyny seniorskie w okolicznych klubach. Następnie Piotr Okoński, były trener pierwszej drużyny, obecnie z sukcesami prowadzi roczniki 2008- 2009, które doskonale sobie radzą w rozgrywkach.

Mamy też trzy grupy dziecięce, podzielone wiekowo i pod kątem umiejętności, w tym przedszkole piłkarskie. Trenerem wiodącym jest Jan Skup. Janek, pomimo wciąż młodego wieku, posiada ogromne doświadczenie w pracy z dziećmi. Pracował w Arsenal Londyn, również w szkółce Arsenalu w Hongkongu, był na stażu w Holandii i w Portugalii. Pracował m.in. w Legia Soccer School. U nas jest trenerem, który prowadzi treningi w 3 grupach najmłodszych dzieci przy asyście najlepszych piłkarzy drużyny seniorów. 

Współpracujący z nim nasi młodzi zawodnicy z drużyny seniorów chcą rozwijać się w kierunku sportowym - myślą o pójściu na AWF, o zdobyciu uprawnień i licencji trenerskich. Dajemy im możliwość, żeby mogli poznawać i doskonalić kunszt trenerski.

Cz. 2 rozmowy - już jutro