Otwockie bandziory - nerwusy

Coś przestępcy z naszego, otwockiego powiatu strasznie są znerwicowani - jak tylko zobaczą policjanta, zaraz się trzęsą i wpadają. Dla nas to dobrze, bo po pierwsze znaczy, że wciąż się trochę wstydzą profesji, a po drugie im mniej są zawodowcami, tym większe szanse, że krzywdy zostaną naprawione. No i można się pośmiać z ich historii.

Oto historyjka opisana przez KPP Otwock o poszukiwanym listem gończym, który wpadł, bo zakłócał ciszę nocną:

Było już po 22:00 kiedy policjanci z Komisariatu w Karczewie udali się do jednego z mieszkań na terenie Otwocka. Sąsiedzi skarżyli się na hałas i krzyki, jakie dobiegały zza drzwi mieszkania. Jeden z mężczyzn na widok interweniujących policjantów zaczął się bardzo nerwowo zachowywać. Udawał na tyle zajętego domofonem, że nie słyszał pytań funkcjonariuszy. Następnie podawał fałszywe dane osobowe, ciągle twierdząc, że na pewno się tak nazywa.

Karczewscy policjanci doprowadzili 46-latka do komendy powiatowej. Na miejscu okazało się, że mężczyzna, decyzją Sądu Rejonowego w Otwocku, jest poszukiwany listem gończym do odbycia 6 miesięcy aresztu. Po długim okresie unikania przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości, 46-letni mieszkaniec Otwocka, został przewieziony do jednego z warszawskich aresztów.

A tu - jak się wydał posiadacz amfy:

Mundurowi z tego samego karczewskiego komisariatu zatrzymali do kontroli drogowej samochód, renault megan. W aucie podróżowały trzy osoby. Nerwowe zachowanie jednego z pasażerów wzbudziło czujność patrolowców. Okazało się, że impulsywny pasażer trzyma w dłoni zwinięte sreberko z zawartością białego proszku. 28-latek był również nietrzeźwy. Badania wykazały prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Mężczyznę, mieszkańca Starej Wsi, zatrzymano i osadzono w policyjnej celi. Przeprowadzone testy wskazały, że biały proszek w sreberku to amfetamina. Nerwowy pasażer usłyszał zarzut za posiadanie wbrew przepisom ustawy ponad 1,5 grama środków odurzających. Za ten czyn ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje karę do 3 lat więzienia.