Reklama

Piknik historyczno-militarny na Dąbrowieckiej Górze

16/08/2018 13:59

Tradycyjnie jak co roku obchodom Święta Wojska Polskiego, które przypadają 15 sierpnia, towarzyszyło wiele wydarzeń, począwszy od wielkiej defilady wojskowej w Warszawie, a kończąc na różnego rodzaju uroczystościach, koncertach i piknikach rodzinnych. W całym kraju odbywały się uroczystości patriotyczne i msze poświęcone żołnierzom poległym za Ojczyznę.

Przyjechały muzea...

W naszym powiecie obchody Święta Wojska Polskiego odbyły się na Dąbrowieckiej Górze, na terenie gmin Celestynów i Karczew. Organizację imprezy w formie historyczno-militarnego pikniku wzięło na siebie Koło Terenowe Przedmoście Warszawa Stowarzyszenia „Pro Fortalicium” oraz Nadleśnictwo Celestynów. Otwocczanie nie zawiedli, pojawili się tłumnie i jak na piknik przystało - całymi rodzinami. Była okazja pokazać najmłodszym latoroślom nie tylko zabytkowe uzbrojenie - broń ręczną i artyleryjską z czasów II wojny światowej, ale i ciekawą kolekcję pojazdów wojskowych i terenowych rozwijaną przez Mateusza Borkowskiego oraz Eko-Patrol Karczew. Można było zobaczyć eksponaty z pola bitwy pod Pogorzelą, fragmenty zniszczonego niemieckiego pociągu pancernego, zapór przeciwczołgowych tzw. „czeskich jeży” oraz zwiedzić wnętrza schronów. Zaproszeni na imprezę przedstawiciele Muzeum Śląskiego Września 1939 w Tychach zaprezentowali zmotoryzowany działon armaty ppanc. wz. 36 Bofors, Polski Fiat 508 oraz broń wsparcia piechoty, od karabinów maszynowych poczynając, a na moździerzach kończąc. Muzeum 2 Korpusu w Celestynowie wystawiło z kolei działon armaty polowej Schneider kal. 75 mm, czyli wszystko to, co z lżejszej artylerii wspierało polskiego piechura podczas kampanii wrześniowej i pozwalało mu walczyć z piechotą oraz wozami bojowymi przeciwnika. Muzeum Ziemi Otwockiej wraz z Otwockim Centrum Kultury zaprezentowało działko przeciwlotnicze wz. 39 kal. 37 mm, które broniło polskiego nieba nad przeprawami wiślanymi pod Magnuszewem w 1944 roku oraz infrastruktury drogowej i kolejowej przed zakusami niemieckiej Luftwaffe. Stowarzyszenie „Bitwa pod Falenicą” zaś - relikty tego bliskiego, a jednocześnie mało znanego pola bitwy.

Skansen Forteczny coraz ciekawszy

A wszystko to w otoczeniu odtworzonych umocnień z 1944 roku. Skansen Forteczny na Dąbrowieckiej Górze znajduje się aktualnie pod opieką Stowarzyszenia na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium”, które zrzesza miłośników tego miejsca, zafascynowanych historią walk o wschodnie przedpola Warszawy. To dzięki ich pasji i zaangażowaniu - zaniedbane, zasypane piaskiem i śmieciami obiekty udało się przeobrazić w izby muzealne. We wnętrzach obu remontowanych schronów na Dąbrowieckiej Górze można już było zobaczyć nowe wyposażenie oraz zapoznać się z postępem prac naprawczych schronu bojowego Regelbau 514. To wyjątkowa okazja, ponieważ remontowany schron nie jest jeszcze dostępny do zwiedzania. Tam, gdzie jeszcze w zeszłym roku straszyły urwane futryny i świeżo wykonane zbrojenie, dziś są już nowe ściany oraz działające drzwi. Wnętrze prezentuje się czysto i schludnie i nawet z obecnym wyposażeniem robi duże wrażenie. Do ciekawszych eksponatów, które można było podziwiać podczas tegorocznego pikniku, należy niewątpliwie kolekcja zdezaktywowanych przedwojennych polskich bomb lotniczych, pochodząca z muzeum Roberta Fotyniuka (próżno ich szukać w państwowych zbiorach muzealnych ) oraz pistolety używane na planie filmowym przez bohaterów popularnych polskich filmów wojennych, czyli Hermana Brunnera i Hansa Klossa w „Stawce większej niż życie” oraz Janka Kosa - dowódcy czołgu 102 Rudy w serialu „Czterej pancerni i pies”.

Historia z turystyką

Dąbrowiecka Góra to niewątpliwie miejsce ciekawe zarówno z historycznego, jak i turystycznego punktu widzenia. W otoczeniu starych fortyfikacji, wokół których odbywał się piknik, co roku organizowane są imprezy plenerowe popularyzujące lokalną historię i ochronę zabytków budownictwa wojskowego. Odtworzone w duchu epoki wnętrza często goszczą także grupy rekonstrukcji historycznej, które organizują w tym miejscu biwaki, manewry oraz sesje zdjęciowe. Przedstawicieli tych formacji nie zabrakło również podczas tegorocznego święta. Przybyli na piknik mieszkańcy Otwocka i okolic mieli okazję zobaczyć, jak w historycznym umundurowaniu prezentują się żołnierze Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich, a w szczególności  żeński pododdział sanitarny wystawiony przez Muzeum 2 Korpusu w Józefowie oraz żołnierze Armii Ludowej, w rolę których wcielili się członkowie Klubu Miłośników Historii „Warszawa”.

Wszyscy strudzeni zwiedzaniem mogli posilić się w kuchni polowej. Amatorów spróbowania wojskowego menu: żurku, grochówki, golonki czy karkówki - nie brakowało. Na stoiskach można było także kupić elementy wojskowego wyposażenia: hełmy, niezbędniki oraz wojskowe zestawy racji żywnościowych, drobne pamiątki w postaci breloczków wykonanych z karabinowych łusek i przewodniki historyczne. Prawdziwą atrakcją zaś, która cieszyła się powodzeniem - zarówno dzieci, jak i dorosłych - była strzelnica, gdzie można było postrzelać do tarczy z broni pneumatycznej oraz z markerów do paintballa.

Andrzej Idziak

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama
Wróć do