
Mieszkańcy Starej Wsi powitali lato piknikowo. 3 lipca na placu targowym obok torów kolejowych całe rodziny zebrały się by słuchać i oglądać występy artystów zaproszonych przez Gminny Ośrodek Kultury w Celestynowie, sołtysa i radę sołecką.
Piknik otworzył wójt gminy Witold Kwiatkowski w towarzystwie sołtysa i radnego Leszka Gąsiorowskiego. Obaj życzyli mieszkańcom ciepłego lata i udanych urlopów.
Program niedzielnego wieczoru rozpoczął Zespół Ludowy „Lalinianki” z powiatu garwolińskiego, wykonując kilka pieśni śpiewanych ongiś na Ziemi Kołbielskiej, a zaraz po nim Natalia Rokicka upomniała się w wykonywanych przez siebie piosenkach o czystość Ziemi, Matki naszej, za co otrzymała wielkie brawa. Dużymi owacjami nagrodzono też Maję Kozłowską, która na skrzypcach w towarzystwie swego taty, grającego na gitarze, zaprezentowała „Nad pięknym modrym Dunajem” Johana Straussa. Długo niemilknące brawa dostała także Dominika Łęczycka za wykonanie kilku znanych światowych przebojów, między innymi za piosenkę z filmu „Titanic”.
Piknik na dobre rozkręcił się, gdy na scenie pojawił się zespół „ABBA Songs” wzorujący się na byłym szwedzkim zespole „ABBA”. Lider zespołu Maciej Żołna i tancerz Marcin Dźbik - pseudonim Don Wasyl - na tyle skutecznie zachęcali do tańca, że trudno było im się oprzeć. Na brukowany parkiet ruszyła między innymi dyrektor GOK Hanna Pawłowska, dyrektor szkoły Regina Kwaśniewska, panie z zespołu „Lalinianki”, radny Leszek Gąsiorowski, wójt Witold Kwiatkowski i z każdą chwilą coraz więcej osób. Znane natomiast przeboje grupy „ABBA”, płynące z głośników sceny, śpiewali, jak kto potrafił, wszyscy dorośli. Dzieci w tym czasie zjeżdżały z dmuchanych wieży zaśmiewając się wesoło.
Do polskiej ludowej tradycji przywołał z kolei zespół z Gliny „Wiejskie Klimaty”, ale zaraz po jego występie „ABBA Songs”, tym razem w scenerii cygańskiej, przeniósł publiczność w czas wędrówek, ognisk pod lasem i rzewnych melodii.
W klimat przedwojennych i powojennych piosenek wprowadził zespół „The Warsaw Dixielanders”, co bardzo przypadło do gustu starszej części widowni. Bo jakże nie uronić łezki, gdy słyszy się „Hello Dolly” czy „Budujemy Nasz Dom”.
I na koniec huczna zabawa do 22.00 przy muzyce zespołu „Anonim”.
Cóż, tak rozpoczęte lato na długo zapadnie w pamięci mieszkańcom całej gminy, którzy zechcieli w niedzielne popołudnie spędzić czas na placu przy torach w urokliwej miejscowości zwanej przekornie starą wsią.
Andrzej Kamiński
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie