Reklama

Pozory mylą, czyli jak dzielnicowy z Karczewa wytropił ściganego 

Karczewscy policjanci otrzymali do realizacji dwa nakazy sądowe dotyczące doprowadzenia do zakładu karnego 35-letniego mieszkańca Karczewa. 

Dwa, gdyż w jego sprawie zapadły dwa wyroki w sprawach karnych o paserstwo oraz posiadanie i udzielanie narkotyków. Wymiar sprawiedliwości zasądził łącznie 118 dni pozbawienia wolności. Ta perspektywa najwidoczniej nie spodobała się przestępcy. Mało, że nie stawił się w ZK w umówionym terminie, to jeszcze zaszył się gdzieś na dobre. Czy to „dobre”? Być może nie miał świadomości, że wśród mundurowych są tacy, którzy nie odpuszczają. 

Sprawą zajął się miejscowy dzielnicowy. Zadanie ułatwił mu fakt, że dobrze znał przestępcę i jego zwyczaje. Ponadto dostał „cynk”, że podejrzany przebywa w jednej z blokowych piwnic. Pobieżne sprawdzenie miejsca nie przyniosło jednak pożądanego efektu. Pomieszczenie gospodarcze wyglądało na opuszczone. Było zamknięte na kłódkę. Jak wiadomo, pozory jednak mylą. Tę maksymę znał również wspomniany dzielnicowy. Postanowił sprawdzić piwniczne okno. Było zasłonięte tekturą i zabezpieczone sznurkiem. Funkcjonariusz uporał się jednak z „zabezpieczeniami”, otworzył okno i oto, wśród sterty ubrań i różnych szpargałów, ukazał się zarys ludzkiej sylwetki. Strumień światła latarki rozwiał wszelkie wątpliwości. Dzielnicowy z Karczewa wykazał się ograniczonym zaufaniem do odnalezionego delikwenta na tyle, że ten został doprowadzony do aresztu w kajdankach. Kolejne 4 miesiące spędzi w zakładzie karnym, gdzie został przewieziony w policyjnym konwoju.
SW

Fot. KPP Otwock

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama
Wróć do