
Otwock jako miasto jest porównywalne z sąsiednim Mińskiem Mazowieckim. Liczbę ludności mamy podobną - w Otwocku ok. 42,5 tys., w Mińsku - ok. 41 tys. Z tym że u nas w 2020 r. liczba mieszkańców zmniejszyła się o 634 osoby w stosunku do roku 2019, a w Mińsku - wzrosła o 159 osób.
Budżet też miasta mamy podobny.
Otwock: dochody - 249,3 mln, wydatki - 289,2 mln; wydatki na inwestycje (majątkowe) - 56,4 mln.
Mińsk: dochody - 242,9 mln, wydatki - 256,8 mln; wydatki na inwestycje (majątkowe) - 21,7 mln.
Na podstawie tych liczb można by sądzić, iż Otwock jest liderem inwestycyjnym. Tyle, że w tych wydatkach są pieniądze na inwestycje realizowane jeszcze od poprzedniej kadencji (szkoła w Wólce Mlądzkiej, termomodernizacje budynków publicznych, czy skwer 7 Pułku Ułanów); są też dotacje, na inwestycje które bliżej nie wiadomo kiedy będą zrealizowane.
Tu właśnie przykład Mińska Mazowieckiego, który korzystając z Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa oraz działek należących do skarbu państwa będzie budował 450 (!) mieszkań dla swoich mieszkańców.
Aby to zrealizować Mińsk Mazowiecki wchodzi w spółkę z Krajowym Zasobem Nieruchomości (KZN) tworząc Społeczną Inicjatywę Mieszkaniową. Nie dość, że grunty otrzyma bezpłatnie, to 3 mln zł bezzwrotnego wsparcia na pokrycie kosztów miasta. Reszta będzie finansowana z kredytu komercyjnego, wkładu przyszłych najemców i... kolejnych dopłat rządowych.
Takie mieszkania, najemcy będą mogli bowiem w przyszłości wykupić, TBS-ów NIE. A w Otwocku prezydent uważa, że budując 70 mieszkań komunalnych w dwóch budynkach – na działkach gminnych, przy własnym wkładzie ok. 1,5 mln (i 8 mln dofinansowania) „radykalnie poprawi” sytuację mieszkaniową!
Na początku tego roku, na jednej z komisji Rady Miasta Otwocka, zwracałem uwagę, że pieniądze, które prezydent wnioskował na zakup działki pod kolejne TBS-y – ponad 1 mln złotych – można by lepiej spożytkować. Mówiłem, żeby budować na gruntach państwowych.
Dla Otwocka, przy jego potrzebach 2 nowe budynki wielorodzinne to kropla w morzu potrzeb. Mińsk z burmistrzem z opozycji jest w stanie budować mieszkań 450, a Otwock z prezydentem z opcji rządzącej – 70.
To nieważne czy jest się włodarzem partii rządzącej i pozyskuje się środki, czy jest się burmistrzem z partii opozycyjnej i też pozyskuje się środki - ważne, żeby mieć głowę na karku.
Ireneusz Paśniczek
radny RM Otwocka
Na zdj. Jeden z budynków komunalnych i mieszkanie w nim remontowane za środki ze sprzedaży innych mieszkań komunalnych
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie