
Kilka miesięcy temu uchwalono nową wysokość ekwiwalentu dla strażaków w gminie Karczew w wysokości 17 zł za godzinę. O kłopotach z ich wypłatami mówił na ostatniej sesji RM (15.06) Łukasz Płaczek, prezes OSP w Otwocku Wielkim. Jednostka miała nie otrzymać kolejnych środków przysługujących jej w tym roku do wypłaty druhom. Prezes Płaczek mówił, że „nie powinno to odbywać się tak, że na sesji powinien on zabierać głos i żalić się, ale jeżeli nie ma innej formy kontaktu z urzędem, to zgłasza to radnym”. Urzędnicy obiecują ponowne zajęcie się tematem. Z kolei jedna z radnych zaproponowała zorganizowanie spotkania.
Na sesji Rady Miejskiej w Karczewie, która odbyła się w środę, 15 czerwca w trybie zdalnym, głos zabrał prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Otwocku Wielkim Łukasz Płaczek. Objaśnił on radnym i przedstawicielom Urzędu problemy, z jakimi w ostatnim czasie boryka się jednostka w zakresie ekwiwalentów dla strażaków. Nieprawidłowości zgłaszał już na poprzedniej sesji, lecz nieskutecznie.
Chodzi o sposób przyznawania ekwiwalentów. Czy powinny być one przyznawane na wniosek poszczególnych OSP, co spowodowało niewypłacenie pieniędzy (o czym niżej), czy zmienione to być powinno na przyznawanie z urzędu.
Przypomnijmy, w marcu br., w jednym z tekstów na portalu iOtwock.info, pisaliśmy o tym, że radni zdecydowali o podniesieniu tej kwoty z 11 do 17 zł za godzinę. Burmistrz Karczewa tłumaczył wtedy, że zmiana wysokości ekwiwalentu wynikła po spotkaniu z Zarządem Gminnym OSP. W gminie Karczew poza jednostką z Otwocka Wielkiego, są jeszcze dwie – z Łukówca i Karczewa.
Ł. Płaczek: W normalny sposób najwyraźniej tego nie można załatwić
Zdaniem prezesa Płaczki sytuacja wygląda obecnie inaczej od oczekiwanej. - Nie ma to pokrycia w budżecie – mówił. Dodał: - Zapłacony został IV kwartał w 2021 roku, bo zawsze jest tak, że płacony jest IV kwartał i trzy kwartały w roku następnym. Pierwszy kwartał tego roku jest zapłacony w połowie, wynosi 5 tys. zł. Natomiast dostaliśmy informację z urzędu, że do zapłaty jest jeszcze 5 tys. zł, które poprzez wyjazdy druhowie uzyskali, natomiast nie ma pieniędzy na paragrafie. Prezes OSP Otwock Wielki dopytywał, skąd będą pochodzić środki na kolejne kwartały. - Za I kwartał zostało zapłacone nam połowę. Poddał też krytyce sposób przyznawania środków, które, jego zdaniem powinny być wypłacane z urzędu. - Problem będzie dotyczył także dwóch innych jednostek w gminie – puentował proponując spotkanie w tej sprawie.
na zdj. wóz "Marszałek", który OSP Otwock Wielki dysponuje od 23 grudnia ub.r.; fot. Facebook/ OSP Łukówiec
Ponadto mówił też o fakturze za gaz (w wysokości 8 tys. zł), której opłacić nie chce Centrum Kultury i Sportu w Karczewie, mimo podpisanego porozumienia (opłata 50% tej kwoty). Zwrócił również uwagę m.in. na to, że karczewski urząd po raz kolejny odrzucił dwie faktury na deskę ortopedyczną i kamizelkę oraz na remont samochodu.
Radni: nie tylko ręce mogą opaść; będzie spotkanie
Po wystąpieniu prezesa OSP Otwock Wielki rozgorzała dyskusja w gronie radnych. Małgorzata Spirowska stwierdziła, iż było przekonanie, że to zostało w jakiś sposób wyjaśnione, a tymczasem tak nie jest. Dodała, że jako przewodnicząca Komisji do Spraw Zdrowia, Opieki Społecznej, Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego zorganizuje spotkanie (być może w przyszłym tygodniu), o które prosi prezes Płaczek, wraz ze wszystkimi jednostkami OSP w gminie.
Tadeusz Płaczek wskazywał: - Brakuje 15 tys. zł do rozliczenia z ekwiwalentu, skoro Łukówiec ma mniej wyjazdów od nas i występuje o 15 tys. zł, to wy, jako urząd, przyjmując dla Łukówca tę sumę (...), powinniście (przeznaczyć – red.) od razu automatycznie i dla Otwocka Wielkiego i dla Karczewa również; nie tylko ręce mogą opaść.
Jarosław Jobda stwierdził, że jest zszokowany zaistniałą sytuacją. - Proszę państwa, my za chwilę przyjmujemy uchwałę (zmieniającą uchwałę – red.) budżetową, która pojawiła się, panie skarbniku, dwa tygodnie po zgłoszeniu tamtej sprawy i zapewniam, że dla Otwocka Wielkiego w tej uchwale w dalszym ciągu nie ma pieniędzy. I teraz, gdyby pan prezes tu nie przyszedł, to znowu byśmy za tydzień odpowiedzieli, że nie mamy na to środków? - pytał retorycznie radny.
Iwona Sieczka mówiła: - Jest mi wstyd, że po prostu urząd zachowuje się w ten sposób.
Piotr Żelazko dodał zaś, że powinniśmy traktować wszystkie straże równo.
na zdj. wóz OSP Otwock Wielki, zdjęcie z uroczystego przekazania 23 grudnia; fot. Facebook/ OSP Łukówiec
Skarbnik i wiceburmistrz zapowiadają wyjaśnienie sprawy
Skarbnik Piotr Rosik powiedział, że odpowiedni pracownik Urzędu Miejskiego miał zlecone zadanie w zakresie ekwiwalentów. - Jedna ze straży złożyła stosowny wniosek (...), żadne inne wnioski dodatkowo nie spłynęły. Jeśli byłyby złożone, to ja mogę, ze swojej strony zapewnić, że w tym budżecie by się zawarły, może trwają więc jakieś dodatkowe ustalenia, tego nie wiem. (...) W kolejny dniu roboczym postaram się zlecić analizę. Wówczas te zmiany mają być wprowadzone.
Wiceburmistrz Michał Zawada stwierdził: - Mamy jednego koordynatora do trzech straży pożarnych, będę wnioskować do niego, żeby przedstawił, jak w tej chwili to wygląda. W razie braków ekwiwalenty mają być wyrównywane.
W dyskusji na środowej sesji Łukasz Płaczek odparł w pewnym momencie: - Proszę, na przyszłość, niech i pan wiceburmistrz, i pan skarbnik nie mówią takich rzeczy, że „to złóżcie, to dostaniecie!” Nie, tak to nie powinno wyglądać, na litość Boską, to powinno być wspólnie wypracowane, wzorujemy się na tych z sejmu ludziach.
Poprawka do uchwały
Przewodniczący RM Piotr Żelazko zgłosił poprawkę – w zakresie straży – znoszącą ekwiwalent w wysokości 10 tys. zł dla OSP Łukówiec i ustanawiającą ekwiwalenty w wysokości po 3 tys. zł dla OSP Łukówiec i OSP Otwock Wielki i 4 tys. zł dla OSP Karczew. O niewprowadzanie części z tych zmian zaapelował skarbnik gminy wskazując na źródła finansowania.
Ostatecznie poprawka została przyjęta przez radnych 9 głosami za, przy 2 wstrzymujących się. Cały projekt uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie wieloletniej prognozy finansowej gminy Karczew na lata 2022-2036 oraz uchwałę zmieniającej uchwałę budżetową na rok 2022 radni przyjęli tym samym stosunkiem głosów.
O tym, czy sytuacja w OSP Otwock Wielki, jeśli chodzi o otrzymanie ekwiwalentów i w Urzędzie Miejskim, w zakresie sposobu ich przyznawania, ulegnie zmianie, przekonamy się wkrótce.
Sebastian Rębkowski
na zdj. głównym Urząd Miejski w Karczewie
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie