
Jeszcze prawie cztery i pół miesiąca muszą poczekać mieszkańcy do ukończenia budowy ronda na przecięciu ulic Reymonta i Samorządowej w Otwocku, oraz związanych z tym utrudnień. Wiele osób narzeka, że na terenie budowy nic się nie dzieje. Zgodnie z informacją uzyskaną od wicestarosty otwockiego, prace jednak postępują zgodnie z planem.
W ostatnich tygodniach ciepłej zimy, szczególnie od początku lutego, na facebookowych forach otwocczanie często wracają do problemu poruszania się w okolicach skrzyżowania ulic Reymonta i Samorządowej. Teren jest formalnie zamknięty od listopada ub r., kiedy rozpoczęto budowę ronda. Mieszkańców dziwi i denerwuje, że - ich zdaniem - nic się tam nie dzieje, a utrudnienia w komunikacji są duże.
"jeżdżę tamtędy kilka razy w tygodniu i ciągle jest to samo. Tylko dziur więcej po ostatnich deszczach
- to relacja p. Darka, typowa dla sprawy.
W trakcie konferencji prasowej w starostwie powiatowym, 20.02.2020, wicestarosta Krzysztof Kłósek, stwierdził, że choć na zewnątrz wydaje się, że żadne prace nie postępują, to prowadzona jest przebudowa sieci wodno-kanalizacyjnej i teletechnicznej.
- Wykonawca ma termin do 30 czerwca br. Pytaliśmy go, czy terminu dochowa, deklaruje, że tak - powiedział wicestarosta. - Czego mieszkańcy mogą nie wiedzieć, to to że wytwórnie mas asfalto-betonowych pracują dopiero od bodajże kwietnia. Ponieważ ta masa, która zostanie przywieziona na budowę, musi trzymać parametry. Żeby nie było sytuacji, że potem trzeba będzie tę drogę rozbierać i wykonywać raz jeszcze.
Jak tłumaczył prace zaczęto w listopadzie, aby przesunąć część ogrodzeń zgodnie z procedurą ZRID-owską i przebudować podziemną sieć przed zrobieniem części naziemnej.
ZetKa
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie