
W Piotrowicach (gm. Karczew) w pobliżu stacji benzynowej powstaje maszt przekaźnikowy sieci komórkowej. Zaangażowani w sprawę mieszkańcy wsi twierdzą, że pojawił się on tam bez ich zgody. Wystosowali już pismo do właściciela działki, w którym zdecydowanie żądają natychmiastowego usunięcia konstrukcji. Dodatkowo złożyli też dokumenty m.in. do władz gminy i powiatu czy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
W pierwszych dniach lutego na działce zlokalizowanej niedaleko stacji benzynowej w Piotrowicach rozpoczęto budowę masztu sieci komórkowej. Te działania spotkały się z dezaprobatą wielu mieszkańców Piotrowic. Ich przedstawiciele rozpoczęli zbiórkę podpisów przeciwko tej inwestycji. W poniedziałek, 8 lutego na Facebooku głos zabrał także burmistrz Karczewa Michał Rudzki. Poinformował o złożeniu pisma do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Otwocku, by sprawdzić legalność działań i o spotkaniu z sołtys wsi Joanną Jedlińską. Jednocześnie dodał: - inwestycja realizowana jest na podstawie art. 21 ustawy z dnia 16 kwietnia 2020 roku o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 (Dz. U z 2020 roku, poz. 695 z późn. zm.). Przepisy te zniosły obowiązek uzyskania decyzji celu publicznego dla tego typu inwestycji, a tym samym wyłączyły burmistrzów, wójtów i prezydentów z udziału w postępowaniu.
Zaangażowani w sprawę mieszkańcy wystosowali petycję do właściciela działki, w której sprzeciwiają się postawionej – jak wyjaśniają bez ich zgody – konstrukcji. Mieszkańcy sąsiednich wsi: Sobiekurska, Dziecinowa i Łukówca popierają działania inicjatorów akcji z Piotrowic. W lokalnych sklepach w tych miejscowościach dostępne są listy z możliwością złożenia podpisów przeciwko powstającemu masztowi. Można je pobrać do najbliższej soboty (20.02). W dokumencie skierowanym do właściciela działki, na której stanął maszt czytamy m.in., że: - naruszył Pan zasady i normy współżycia społecznego. (...) inwestycja jest wysoko emisyjna, niebezpieczna i szkodliwa dla zdrowia i życia. W piśmie inicjatorzy z Piotrowic sprzeciwiający się powstającej inwestycji wskazują, że pozwolenie na nią zostało wydane w oparciu o niekompletną dokumentację. Działania te – ich zdaniem – przyczynią się do spadku wartości nieruchomości i gruntów w pobliżu. Wśród argumentów pojawia się też brak zachowania minimalnych norm odległościowych oraz sprzeczność z Studium Uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta i Gminy Karczew.
Warto zaznaczyć, że inicjatorzy akcji sprzeciwu wobec dalszej realizacji inwestycji wystosowali w środę, 10 lutego petycję popartą podpisami ok. 200 mieszkańców (nadal można je składać) do władz gminy Karczew, powiatu otwockiego oraz Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Otwocku. Zwracają w niej uwagę, że w pobliżu stacji jest już zlokalizowany podobny maszt innej sieci komórkowej. Stwierdzają: - obawiamy się przede wszystkim o swoje zdrowie, które już uległo pogorszeniu ze względu na stres związany z postawieniem już jednej stacji bazowej telefonii komórkowej w Piotrowicach. Obawiamy się także, że wybudowanie drugiego masztu, zabudowanego antenami, będzie miało negatywny wpływ na nasze życie (...). Oprócz tego, we wtorek, 16 lutego złożono pisma do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w sprawie wydania nakazu rozbiórki oraz kontroli.
Jedna z mieszkanek zaangażowana w akcję sprzeciwu wobec budowy masztu przekaźnikowego sieci komórkowej dodaje, że starosta otwocki dwukrotnie wniósł swój sprzeciw do tej inwestycji. W Piotrowicach stoi już maszt jednej z sieci komórkowych, nowopowstający ma 44 metry wysokości - wielu mieszkańców już widzi go z okien swoich domów. Jaki będzie finał sprawy? Czy sprzeciw zostanie usłyszany? Będziemy to sprawdzać.
Sebastian Rębkowski
na zdj. maszt w Piotrowicach; poniżej dokumenty mieszkańców Piotrowic w tej sprawie
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie