
Japończycy i Amerykanie świętują kwitnienie wiśni, Niemcy - wiśni i czereśni. Polska to przede wszystkim kraina rozległych sadów jabłoni, które warto odwiedzić, aby celebrować ulotną urodę wiosny. W powiecie otwockim mamy takie tereny - wymarzone na majówkową wyprawę pieszą lub rowerową - "pod ręką".
Chodzi oczywiście o największe "zagłębie jabłkowe" po tej stronie Wisły - gminę Sobienie-Jeziory i okolice.
Możliwości wyboru trasy jest tu wiele. Proponuję przejażdżkę rowerową od miejscowości Kosumce, gm. Karczew, po Wysoczyn, gm. Sobienie-Jeziory i z powrotem. Razem niecałe 30 km. Trasa wiedzie przez urodzajne tereny nadwiślańskie, a mijane po drodze wsie mają długą tradycję rolniczą. Sady jabłoni, ale także wiśni, czereśni i innych drzew owocowych są przy całej trasie, ale największa kumulacja znajduje się w okolicach Wysoczyna - w zakolu Wisły. Tam jeden sad przechodzi w drugi, a tym samym biel jednego zmienia się w delikatny, blady róż drugiego, brzęczą pszczoły, sypią się płatki na ziemię...
Kwitnienie jest krótkie (a w tym roku zaczęło się wcześnie przez ciepły początek wiosny), więc jeśli ktoś chce nacieszyć oczy kwitnącymi sadami jabłoni, niech nie zwleka. Na kolejny, tak piękny i niezwykły teatr przyrody trzeba będzie znów czekać rok.
Trasa
Start: z drogi nr 799 w Kosumcach - na zakręcie przed figurą Matki Boskiej z Lourdes zjeżdżamy na żółty szlak, który wiedzie przywiślanym wałem powodziowym.
• Jedziemy ok. 2 km przy samej Wiśle, mijając po drodze Łużyce - które są częścią Dziecinowa. Nazwa miejsca wywodzi się od gwarowego określenia obszaru urzecza. Docieramy do drogi wojewódzkiej 801, w którą skręcamy w prawo przecinając kanał Warszawicki.
• Tu jest do pokonania jedyny odcinek po tej ruchliwej drodze - ok. 300 m. i znów skręcamy w prawo w drogę lokalną, wiodącą przez Radwanków Szlachecki.
• Kierujemy się na południe do Sobieni-Jezior - ok. 4 km
• W Sobieniach na rynku skręcamy w prawo w ulicę Piwonińską (DW739) i kierujemy się w stronę Wysoczyna, mijając Piwonin - 2,9 km
• Po przecięciu kanału od jeziora Piwońskiego skręcamy z DW739 w prawo (na zachód) w drogę polną, gdzie znów wiedzie żółty szlak. Droga prowadzi przez sady, aż dociera znów na wał powodziowy Wisły. Po ok. 2,5 km szlak skręca w lewo do Wysoczyna - ok. 1 km. Robimy pętlę kierując się z powrotem na północ - 1,6 km.
• Powrót tą samą drogą.
Na krótszą wersję wyprawy - polecam przejażdżkę od rynku w Sobieniach-Jeziorach do Wysoczyna - nad Wisłę i z powrotem.
Kazimiera Zalewska
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie