
Mieszkańcy Otwocka z niecierpliwością czekają na zakończenie remontu teatru. Nie ma dnia, by ktoś nie pytał, kiedy otwarcie i co będzie w nim grane.
By na to pytanie odpowiedzieć zwróciliśmy się do dyrektora Otwockiego Centrum Kultury Sebastiana Rakowskiego.
- Umowa z wykonawcą przewiduje, że remont zostanie zakończony pod koniec sierpnia i jeśli odbiór techniczny nie wykaże poprawek, nastąpi wyposażanie budynku, jak też zasiedlenie go przez OCK. Myślę więc, że najwcześniej teatr otworzy swe podwoje ok. 12 listopada – przewiduje dyrektor Rakowski. – A co wewnątrz? Na parterze sala widowiskowa na 159 miejsc i dodatkowo na „jaskółce” 38, co łącznie daje 197 foteli dla widzów. Za sceną trzy garderoby i toalety w przyległym korytarzu. Od strony ul. Hożej niewielki parking i wejście boczne do budynku teatru, coś w rodzaju foyer. Po drugiej stronie widowni długa sala, w której być może zostanie urządzona kawiarnia, korytarz i wyżej wspomniane toalety. Na piętrze umiejscowione będą biura OCK, przeniesione z klubu „Smok”, oraz sala do różnego rodzaju ćwiczeń, prób. Niestety nie przewidziano w projekcie szatni, ani też kasy biletowej. Musimy te pomieszczenia jakoś wygospodarować z niewielkiego „przedpokoju” przy wejściu głównym od ul. Armii Krajowej.
Wracając do otwarcia, chcemy by trwało ono dwa, trzy tygodnie tak, ażeby teatr odwiedziło jak najwięcej mieszkańców Otwocka. Zaczniemy oczywiście od przecięcia wstęgi z udziałem władz miasta, gości i dawniej grających w tym miejscu aktorów a też sztuką Teatru Amatorskiego im. Stefana Jaracza. Następnie zapraszać chcemy dzieci, młodzież i dorosłych, by miały możliwość obejrzeć spektakl, ale też zapoznać się z możliwościami budynku, przyjrzeć się próbom aktorów, zajrzeć za kulisy… Do końca tego roku (jest zabezpieczony budżet) zamierzamy wystawić kilka sztuk naszych reżyserów i pokazać spektakle innych teatrów, oraz zaprosić na koncert muzyki poważnej, jakiś recital… Ponadto scenę zamierzamy udostępniać różnym grupom teatralnym i zespołom muzycznym bez pobierania opłat, gdy one swoich występów nie będą biletować. Chcemy też budynek wynajmować firmom, ale odpłatnie, na różnego rodzaju konferencje, pokazy, wystawy, prezentacje multimedialne, jednak tylko wówczas, gdy nie będzie to kolidowało z naszym repertuarem.
Wiele osób pyta mnie, czy w budynku będzie też kino. Cóż, mam nadzieję, że radni miejscy w najbliższym czasie znajdą fundusze (ok. 200 tys. zł), by w budynku, jeszcze przed otwarciem, zainstalować system kinowy. Pozwoli to naszym mieszkańcom nie „ruszając” się z miasta oglądać najnowsze filmy, a nam zmniejszyć koszty utrzymania teatru – podkreśla pełniący obowiązki dyrektora OCK Sebastian Rakowski.
Przemysław Bogusz – radny: Co do teatru - uważam, że w strukturze OCK ma szansę być dobrze zarządzaną placówką z ciekawym repertuarem. Jeżeli oczywiście będzie nim kierował fachowiec, i to najlepiej z pasją, a nie przypadkowa osoba zatrudniona po znajomości za duże pieniądze. OCK jest instytucją, która działa dobrze, bo ma zaangażowany zespół dowodzony przez ideowego fachowca, jakim jest Sebastian Rakowski. Jeśli to on będzie decydował o tym, jak ma funkcjonować teatr, i znajdzie kogoś, kto go poprowadzi w ramach OCK (bo ktoś przecież merytorycznie musi być odpowiedzialny za działalność tej placówki), to jestem spokojny o losy nowej-starej sceny. Nie widzę też problemu we współistnieniu dwóch dużych ośrodków życia kulturalnego - teatru i PMDK. Ich oferty mogą się wzajemnie uzupełniać z korzyścią dla mieszkańców.
Dariusz Piętka – radny: W kwestii OCK uważam, że potrzebny jest porządny menadżer odpowiedzialny za Teatr. Mam nadzieję, że powstaną dobre zmiany w OCK, które pozwolą wszystkim trzem odrębnym zadaniom sprostać (Teatr, Muzeum Ziemi Otwockiej, klub „Smok”). Uważam, że nie powinno to być w jednych rękach.
Piotr Stefański – wiceprezydent Otwocka: Należy rozejrzeć się za osobą, która na teatrze się zna i ma szerokie kontakty z innymi teatrami, aktorami, reżyserami. Chodzi o to, by „fotele trzaskały”, a nie świeciły pustkami. Teatr ma bowiem przyciągać szerokie rzesze widzów, nie tylko z Otwocka. Dlatego należy, przynajmniej raz w miesiącu wystawiać sztuki komercyjne ze znanymi powszechnie aktorami. Jednak samymi spektaklami i koncertami nie utrzymamy Teatru, dopuszczam więc możliwość odpłatnego wynajmowania budynku firmom, nawet sześć dni w tygodniu, ale w godzinach, gdy nie jest on wykorzystywany przez OCK.
Cóż, wypada poczekać na otwarcie i osobiście stwierdzić, czy reanimowany przez Miasto budynek Teatru im. Stefana Jaracza, bez parkingu, szatni, z niewielkimi garderobami, małą widownią - spełni oczekiwania naszych aktorów, reżyserów a też mieszkańców.
Andrzej Kamiński
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bez kina studyjnego budynek nigdy się nie zwróci.
....był kiedyś taki Teatr,ale,już nie powróci!?....,a,co z sosnami...?!