Terytorialsi z Otwocka ruszyli do Płocka

W niedzielę (14.02.2021) żołnierze m.in. z powiatu otwockiego ruszyli do Płocka. Miasto od wtorku zmaga się z podtopieniami, wiele ulic i domów zostało zalanych wodą. Terytorialsi z Otwocka podmienili pracjących na miejscu kolegów z batalionów z Płocka i Pomiechówka.

9 lutego br. w rejon ul. Rybaki w Płocku, gdzie wody rzeki Wisły zalały deptak skierowany został Zespół Oceny Wsparcia 6 Mazowieckiej Brygady OT (ZOW 6MBOT). Po rekonesansie i konsultacjach z samorządowcami oraz strażą pożarną zdecydowano o zaangażowaniu żołnierzy lokalnego 64 batalionu lekkiej piechoty, w sile początkowo 15 żołnierzy oraz 2 samochodów ciężarowych. Pierwsi żołnierze pojawili się na miejscu po godzinie 13.00. W związku ze stale podnoszącym się poziomem rzeki oraz wodą wdzierająca się do budynków mieszkalnych zaangażowanie terytorialsów w działania zostało zwiększone. Decyzją Ministerstwa Obrony Narodowej do Płocka skierowano 80 żołnierzy, którzy w systemie rotacyjnym trzygodzinnym pełnili służbę w terenie. Od wtorku w rejon działania kierowani byli żołnierze z Płocka i Pomiechówka. W niedzielę do pomocy ruszyli Terytorialsi z 61 blp w Grójcu i 62 blp w Radomiu.

Choć na chwilę obecną sytuacja na Wiśle stabilizuje się, a na wodowskazach systematycznie odnotowuje się spadki, wszystkie służby pozostają w stanie najwyższej gotowości.  Nadal obowiązuje stan alarmu przeciwpowodziowego dla miasta Płocka. W sobotę na Wisłę ruszyły lodołamacze. Wczoraj (14 lutego) udało im się dotrzeć nieco za Dobrzyń. Akcja lodołamania jest dziś kontynuowana.

Żołnierze z Otwocka patrolują wały

Od wtorku żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej wspierali w układaniu zapór z worków z piaskiem straż pożarną. Łącznie ułożono kilka tysięcy worków, które ciągle chronią domu przed zalaniem wodą. W dalszym ciągu Terytorialsi całodobowo patrolują stany wałów i poziom wody.

Dodatkowo żołnierze przy użyciu oskardów i łopat prowadzą akcje związane z usuwaniem zlodowaceń na posesjach osób niepełnosprawnych i seniorów. Woda, która zalała posesje szybko zamarzła, a pokrywa lodowa uniemożliwia otwieranie furtek i bram oraz ogranicza poruszanie się.