
Festiwal Świdermajer to naprawdę niezwykłe wydarzenie otwockie - wielowątkowe, różnorodne, ale w całości zrobione przez ludzi stąd i z taką ilością wrażeń, że można by nimi obdarzyć znacznie większe imprezy, a i tak gwarantowane, że nie byłoby nudno. Wiele osób zresztą żałowało, że nie było w stanie uczestniczyć we wszystkich eventach, w których by chciało. Szósta edycja już odeszła do historii - przypominamy co się wydarzyło.
Na trzydniowy (19-21.05.2017) VI Festiwal Świdermajer złożyło się ponad 40 mniejszych i większych wydarzeń: artystycznych, turystycznych, historycznych, kulinarnych, muzycznych, plastycznych..., przygotowanych przez grono pasjonatów, które miały za cel popularyzować architekturę i historię naszego miasta. A więc można było wziąć udział w takich przyjemnościach jak:
• wycieczka jelczem "Ogórkiem" po Otwocku,
• wycieczka rowerowa ulicą Warszawską w stronę Świdra i dalej
• spacer po Urzędzie Miasta
• wielkie Śniadanie u Oskragiełły, podczas którego można było spróbować oryginalnych przysmaków sięgających korzeniami XIX wieku
• spotkanie ludzi „pióra” w MBP
• wystawy i pokazy historyczne, jak "Historia miasta na fotografiach", czyli wieczorne slajdowisko, "Skarby z ulicy Kupieckiej" w Muzeum Ziemi Otwockiej, wernisaż wystawy prac Jarosława Zawadzkiego
• warsztaty, np. stolarskie, fotograficzne, ozdabiania odzieży, ceramiczne czy jazdy na rolkach, które poprowadził UKS Wilki Otwock
• i oczywiście koncerty.
Podczas finału na scenie plenerowej na terenie Urzędu Miasta Otwocka dla publiczności zagrali: Pokey Blues, zespół Trawnik, Warszawski Duet Sentymentalny oraz Świdermajer Orkiestra i goście (Ewelina Flinta, Bolek Błaszczyk z grupy Mocarta oraz Radek Zagajewski).
Nie da rady wyliczyć wszystkich sposobności podczas VI Festiwalu Świdermajer do zapoznania się z architektoniczną perłą, jaką jest architektura nadświdrzańska i zakosztowania lokalnej kultury - bo byłoby nudno czytać. W każdym razie organizatorom należą się wielkie słowa uznania, za imprezę, która ledwo się skończyła, a już ci, co w niej uczestniczyli marzą o następnej. Tymczasem dla utrwalenia w pamięci dobrych emocji szóstej edycji Festiwalu Świdermajer warto zerknąć na fotki, czy pooglądać filmiki. Zachęcamy.
Fot. FB.com/festiwalswidermajer
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie