
Policjanci z Otwocka skutecznie zatrzymali 23-letniego mężczyznę odpowiedzialnego za kradzież rozbójniczą, która miała miejsce w jednym z miejscowych sklepów. Mężczyzna, desperacko pragnący ukraść alkohol wysokoprocentowy, doprowadził do poturbowania ochroniarza, za co teraz grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Jak relacjonuje sierż. szt. Patryk Domarecki, oficer prasowy Komendanta Powiatowego POlicji w Otwocku, zdarzenie miało miejsce w godzinach nocnych. Patrolowcy otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie zauważonym przez pracownika ochrony podczas kradzieży alkoholu. Na miejscu okazało się, że 23-latek, nie bacząc na konsekwencje, postanowił użyć przemocy, aby zachować skradzione trunki. Podczas próby zatrzymania złodzieja ochroniarz doznał obrażeń, wymagając pomocy medycznej. Policjanci natychmiast zatrzymali agresywnego mieszkańca Otwocka.
W trakcie prowadzonego śledztwa policja ustaliła świadków i zabezpieczyła monitoring, co pozwoliło na zebranie niezbitych dowodów potwierdzających przebieg zajścia. Pomimo jednak jednoznacznych dowodów, 23-latek nie przyznał się do winy, a jego zeznania nie korespondowały ze zgromadzonym w sprawie materiałem.
Należy podkreślić, że zatrzymany 23-latek nie jest obcy systemowi sprawiedliwości. Wcześniej był karany za kradzież z włamaniem, co rzutuje na charakter jego obecnej sprawy.
Agresywne zachowanie mężczyzny wobec ochroniarza skutkowało tym, że całe zajście, pierwotnie jako kradzież, zostało uznane za kradzież rozbójniczą. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego, za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Śledztwo w sprawie jest obecnie prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Otwocku. Prokurator postawił 23-latkowi zarzuty kradzieży rozbójniczej i złożył wniosek do sądu o tymczasowy areszt. Niemniej jednak, sąd nie zgodził się na to, decydując się na nieizolacyjny środek zapobiegawczy. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem, który obejmuje zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego oraz wszelkiego kontaktowania się z nim. Sprawa będzie teraz rozwijana pod ścisłym nadzorem sądu, który podejmie ostateczną decyzję w tej kwestii.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie