
Uciekający od Armii Czerwonej i polskiego oddziału ułanów żołnierze Wehrmachtu zdążyli jeszcze spalić wieś a sołtysa rozstrzelać na oczach mieszkańców. Sowieccy żołnierze, wspierani czołgiem i konnym oddziałem Polaków skutecznie zaatakowali hitlerowców, nie dając im żadnych szans.
Na szczęście była to tylko inscenizacja Grupy Rekonstrukcji Historycznej z Radzymina. Jednak wielu starszych mieszkańców, a wśród nich partyzantów i żołnierzy, sceny odgrywane przez aktorów, odbierali jakby to działo się naprawdę tu i teraz. Swoim wnukom zakrywali oczy, by nie patrzyły na zabijanie, na płonące domy i maltretowaną ludność cywilną. Dzieci i młodzież chciała jednak patrzeć. Wojnę i podobne sceny znają z filmów i gier komputerowych, więc nie robią na nich większego wrażenia. I dobrze! Niech nie wiedzą i nigdy nie doświadczają.
10 lipca, na reguckiej łące, Gminny Ośrodek Kultury w Celestynowie zorganizował Piknik Militarny, czyli żywą lekcję historii z inscenizacją bitwy z 1944 roku. Ponadto wystawę sprzętu wojskowego i wspaniały pokaz fechtunku ułanów. Konni cięli szablami w pełnym biegu zatknięte gałęzie, z pistoletów trafiali w balony i zademonstrowali paradną musztrę. Biblioteka prowadziła dla dzieci konkurs wiedzy o narodowych godłach, a panie z GOK warsztaty plastyczne. Dla wszystkich były kiełbaski z rożna, zapiekanki, lody…i dobra muzyka. Bawiono się więc pysznie do późnych godzin wieczornych.
AnKa
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Żebym wam nie przypomniał co robiły kacapy z Polakami. Kogo wy promujecie??? Co to za portal??!