
Dwóch braci dopuściło się pobicia klienta jednej ze stacji benzynowych. Dla 36- i 38-latka nie są to pierwsze problemy z prawem. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty.
Do otwockiej komendy policji zgłosił 25-latek. Opisał sytuację, do której doszło na jednej ze stacji paliw. Przekazał, że został pobity przez dwóch mężczyzn. Zeznał też, iż jeden z agresorów uszkodził jego auto.
Po uzyskaniu niezbędnych informacji funkcjonariusze podjęli działania mające na celu znalezienie sprawców zdarzenia. W toku realizowanych przez mundurowych czynności okazało się, że za atakiem na dwudziestoparolatka stoją bracia w wieku 36 i 38 lat – poinformował oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Otwocku sierż. szt. Patryk Domarecki. Dodatkowo jeden z nich rozładował swoje emocje na samochodzie ofiary, kopiąc w drzwi pojazdu.
Policjanci, którzy przybyli w miejsce, gdzie znajdowali się sprawcy, przeprowadzili czynności. Jeden z braci, w reakcji na wizytę funkcjonariuszy, oddał się w ich ręce, ale drugi zachowywał się wulgarnie i agresywnie, dopuszczając się znieważenia mundurowego.
Obaj mężczyźni jeszcze w dniu ataku na 25-latka zostali zatrzymani. Jeden z nich usłyszał zarzut pobicia zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 3, a drugi, poza zarzutem pobicia, odpowie też za zniszczenie cudzego mienia oraz znieważenie policjanta. Za to grozi mu z kolei do 5 lat więzienia.
fot. Komenda Powiatowa Policji w Otwocku
Bracia przyznali się do zarzuconych im czynów i wyrazili skruchę. Czynności w sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Otwocku. Według informacji policji, nie był to pierwszy raz, gdy 36- i 38-latek weszli w konflikt z prawem.
SR
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie